Wyznania terrorystów w syryjskiej telewizji
Syryjska państwowa telewizja wyemitowała w czwartek (7.11.) wyznanie osób, przyznających się do przeprowadzenia 27 września zamachu w Damaszku, w wyniku którego zginęło 17 osób.
Syryjska telewizja pokazała 12 osób, podających się za członków ugrupowania Fatah Al-Islam. Wyznali, że pomogli w planowaniu wrześniowych ataków w Damaszku. W programie pokazano także zdjęcie Abu Aiszy Al-Saudiego, domniemanego kierowcy taksówki, który wysadził się razem z samochodem.
Większość z występujących w programie osób to Syryjczycy lub uchodźcy palestyńscy, żyjący na terenie Syrii i Libanu. Znalazł się tam także Jemeńczyk i kobieta, przedstawiona jako córka szefa Fatah Al-Islam, Szakera Al-Absiego, o którym mówi się, że został uwięziony przez władze syryjskie w październiku tego roku.
Występujący w telewizji Abdel Baqi Husajn, Syryjczyk, podający się za odpowiedzialnego za bezpieczeństwo Fatah Al-Islam, powiedział, że zamach był przeprowadzony, aby wstrząsnąć syryjskimi władzami. Przybliżył także szczegóły przygotowań zamachu. Według niego, materiały były przemycone z Libanu, a samochód - taksówka zarejestrowana w Iraku, skradziona. Pieniądze, potrzebne do przeprowadzenia całej akcji, grupa zdobyła dzięki rozbojom.
Wrześniowy zamach, przeprowadzony na drodze prowadzącej do damasceńskiego lotniska, spowodowany był przez samochód-pułapkę, wyładowany 200 kg materiałami wybuchowymi. Eksplozja, do której doszło przy drodze prowadzącej na lotnisko, zabiła 17 osób, a raniła 14. W Syrii był to największy zamach od 1986 roku, kiedy to w wyniku akcji terrorystycznej, o którą obwiniono agenturę iracką, zginęło 60 osób.
Syrii nie brakuje wrogów w regionie. Od paru lat ma napięte stosunki z Irakiem, Arabią Saudyjską i Libanem. Bagdad oskarża rząd w Damaszku o patrzenie przez palce na nielegalne przekraczanie granicy przez bojówkarzy. Rijad zarzuca natomiast wspieranie przez Syrię szyickiego Hezbollahu, działającego w Libanie, oraz udział w zamachu na Libańskiego polityka. Strona syryjska właśnie z libańską armią łączy wrześniowy zamach.
Na podstawie: metimes.com; reuters.com; aljazeera.net