Chłodno między Moskwą a Tokio
Przyszłość Wysp Kurylskich była przedmiotem piątkowych (11.02) rozmów ministrów spraw zagranicznych Rosji – Siergieja Ławrowa i Japonii – Seiji Maehary. Nie przyniosły one przełomu.
Symbolem ochłodzenia na linii Tokio – Moskwa jest dodatkowo fakt, iż szef japońskiej dyplomacji nie spotkał się ani z prezydentem, ani z premierem Federacji Rosyjskiej.
Spór między Rosją a Japonią dotyczący wysp rośnie od jesieni ubiegłego roku. Napięcie zaczęło rosnąć po tym jak Dymitrij Miedwiedew, pierwszego listopada 2010 roku, jako pierwszy szef rosyjskiego państwa, drugą co do wielkości wyspę archipelagu. Oznajmił wówczas, iż kraj któremu przewodzi będzie inwestował w region oraz, że przyszłości poziom życia na tym obszarze będzie taki sam jak w centralnej Rosji.
Wizyta wywołała ostrą reakcję Japonii już w momencie, gdy była ona w sferze planów. Po jej zakończeniu rosyjski ambasador w Tokio musiał tłumaczyć się z działań swoich zwierzchników. Premier kraju kwitnącej wiśni Naoto Kan oświadczył, iż wizyta prezydenta Rosji jest godna ubolewania, a szef tamtejszej dyplomacji, iż rani ona uczucia Japończyków.
Dyplomacja rosyjska odpowiedziała natychmiast: “Reakcja strony japońskiej na wizytę Miedwiediewa na Kurylach jest nie do zaakceptowania” - powiedział minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławorow. Dodał również: ”To [Kuryle – przyp. red.] jest nasza ziemia i rosyjski prezydent odwiedził ziemię rosyjską”.
Oliwy do ognia dolało ustanowienie przez Japonię siódmego lutego Dniem Terytoriów Północnych, jak w tym kraju nazywa się sporne wyspy. Podczas uroczystości doszło do antyrosyjskich ekscesów.
Pojawiły się opinie, iż aktywność szefa państwa rosyjskiego dotycząca Kuryli ma związek z przyszłymi wyborami prezydenckimi w tym kraju i służy wzmocnieniu jego pozycji.
Wyspy Kurylskie zostały zajęte przez Armię Czerwoną w sierpniu 1945 roku, już po podpisaniu przez Japonię aktu bezwarunkowej kapitulacji. Oba kraje uważają sporny obszar za swój. Uniemożliwia to podpisanie przez te państwa traktatu pokojowego, kończącego istniejący formalnie między nimi, stan wojny.
Na podstawie: bbc.co.uk, rt.com, japantimes.co.jp