Dobre wyniki szczytu w Baku
Przywódcy Azerbejdżanu, Gruzji i Rumunii wyrazili zadowolenie z wyników spotkania, które wczoraj (14.9)zakończyło się w Baku. Jego głównym tematem była budowa gazociągu łączącego Morze Kaspijskie z Europą Środkową. Do projektu przystąpią również Węgry.
Prezydenci Ilham Alijew, Micheil Saakaszwili, Traian Băsescu oraz występujący w roli specjalnego gościa-obserwatora czarnormorskiego szczytu premier Węgier Viktor Orban podpisali wczoraj (14.9) międzyrządowe memorandum w sprawie dalszego rozwoju gazociągu AGRI. Będzie on dostarczał azerski gaz z wybrzeży Morza Kaspijskiego poprzez gazociąg biegnący do gruzińskiego terminalu Kulewi nad Morzem Czarnym. Stamtąd, niebieskie paliwo w formie gazu skroplonego (LNG) będzie kierowane drogą morską do rumuńskiej Konstancy, skąd kolejną nitką gazociągu lądowego trafi na Węgry. Decyzję o przystąpieniu Budapesztu do powołanej w maju trójstronnej spółki joint-venture azerskich, gruzińskich i rumuńskich państwowych koncernów paliwowych podjął szef węgierskiego rządu Viktor Orban.
Liderzy Azerbejdżanu, Gruzji, Rumunii i Węgier nie wykluczyli jednocześnie, że do inwestycji mogą przystąpić również inne kraje Europy Środkowowschodniej, jak np. Bułgaria i Mołdawia lub państwa byłej Jugosławii. Przewiduje się, że przepustowość gazociągu ma wynieść ponad 7 mld metrów sześciennych surowca. Wagif Alijew, szef azerskiego koncernu SOCAR, który będzie odpowiedzialny za pierwszy etap realizacji projektu poinformował że rozpoczęły się właśnie prace nad przygotowaniem studium wykonalności gazociągu, a negocjacje na temat finansowania całego projektu potrwają około 20 miesięcy.
Obecny w Baku prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili wyraził radość z powodu przystąpienia do AGRI Węgier. Zdaniem przywódcy, aktywne uczestnictwo Budapesztu w projekcie będzie miało również spore znaczenie polityczne z uwagi na przejęcie przez Węgrów przewodnictwa w UE w styczniu 2011 roku.
Obok współpracy energetycznej, istotnym elementem czarnomorsko-środkowoeuropejskiego szczytu w stolicy Azerbejdżanu były rozmowy na temat politycznej współpracy regionalnej oraz procesie integracji euroatlantyckiej. Azerbejdżan, Rumunia i Węgry wyraziły pełne poparcie dla integralności terytorialnej Gruzji oraz wsparły Tbilisi w jej staraniach o podpisanie Porozumienia o Stabilizacji i Stowarzyszeniu (SAA) z Brukselą, które formalnie otworzy Gruzinom drogę do integracji europejskiej. Baku, Budapeszt i Budapeszt opowiedziały się również za przyśpieszeniem wejścia Gruzji do NATO.
Obserwatorzy szczytu zwracają uwagę, iż stanowi on sukces dyplomatyczny ekipy prezydenta Saakaszwiliego, której udało się nawiązać bliską współpracę polityczną z krajami dążącymi do osłabienia wzrastających wpływów Rosji w regionie Europy Środkowej, Morza Czarnego i Kaukazu Południowego.
Na podstawie: civil.ge, presidency.ro
Na zdjęciu: uczestnicy szczytu w Baku, 14 września br. Od lewej: Micheil Saakaszwili, Ilham Alijew, Traian Băsescu oraz Viktor Orban, za: presidency.ro