Gazprom zamierza zarabiać na światowych kryzysach
- Wojciech Jędrzejewski
Niepokoje społeczne w państwach Afryki Północnej oraz Bliskiego Wschodu, a także trzęsienie ziemi w·Japonii są najważniejszymi przyczynami rosnącego popytu. Przykładowo konflikt w Libii spowodował zawieszenie dostaw do Włoch [w 2009 roku było to ponad 9 mld m3 - BP Statistical Review of World Energy 2010]. Brakująca ilość surowca została sprowadzona z Federacji Rosyjskiej. Strona rosyjska starała się również wykorzystać tragedię w Japonii dla umocnienia pozycji na rynku europejskim. W marcu premier Putin zaproponował by Europa zwiększyła import gazu rosyjskiego. Dzięki temu, tankowce transportujące skroplony gaz (LNG) do Europy miały popłynąć w kierunku Japonii [Reuters Mar 21, 2011]. Nie są to oczywiście jedyne przyczyny rosnącego popytu. Przykładowo w Polsce PGNiG postanowiło zwiększyć odbiór rosyjskiego surowca, gdyż magazyny po ciężkiej i długotrwałej zimie były w znacznym stopniu opróżnione [wnp.pl]
·
Wydarzenia w świecie islamskim [obawy o poziom dostaw węglowodorów na światowe rynki] oraz problemy z elektrownią atomową w Fukushimie [wzrost popytu na na tradycyjne źródła energii] miały wpływ nie tylko na popyt na·surowce energetyczne, ale również na ich cenę. W·porównaniu z·analogicznym okresem z ubiegłego roku, obecne ceny rosyjskiej ropy naftowej są wyższe o·40proc. [EIA, Weekly Mediterranean (Russia, Urals) Spot Price FOB (Dollars per Barrel)]. Cena gazu ziemnego w·wieloletnich kontraktach zawartych pomiędzy Gazpromem a firmami europejskimi jest indeksowana do·ceny ropy naftowej z przesunięciem o około 2 kwartały. Jeszcze w lutym br. na spotkaniu z szefem Komisji Europejskiej Jose Manuelem Barroso, premier Putin twierdził, iż tak gwałtowny wzrost cen surowców energetycznych nie leży w interesie Federacji Rosyjskiej, a nawet może stanowić zagrożenie dla tego kraju - jeżeli spowoduje spowolnienie światowej gospodarki [Premier.gov.ru]. Jednak już w·trakcie kwietniowego sprawozdania z działalności rządu za 2010 rok złożonego przedstawionego Dumie, ten sam polityk stwierdził, iż dzięki rosnącym cenom węglowodorów rosyjski budżet zyskał około 1 138 mld rubli (około 41 mld dolarów ameryk.)[Premier.gov.ru].
Informacje na temat wzrostu wolumenu sprzedaży gazu oraz podwyżki ceny za 1 000m3 tego nośnika energii przedstawione przez Aleksieja Millera w cale nie muszą być dobrą wiadomością dla·rosyjskiego koncernu. Po pierwsze, jeżeli wysoka cena gazu wynikająca z kontraktów wieloletnich znacząco różniłaby się od ceny tego samego surowca na rynku spot, europejscy kontrahenci Gazpromu mogliby zechcieć renegocjować formułę cenową i·uniezależnić ją od kursu ropy [rozmowy takie były prowadzone w poprzednich latach i częściowo zakończyły się zgodnie z postulatami importerów, Europejskie firmy negocjują z Gazpromem obniżenie ceny gazu]. Menadżerowie Gazpromu, o czym wielokrotnie mówili, uważają taką zmianę za zachwianie równowagi w kontaktach pomiędzy producentami i odbiorcami [Gazprom.ru]. Jeżeli jednak różnica byłaby znacząca trudno byłoby się im opierać. Już obecnie jeden z istotnych niemieckich partnerów Gazpromu wystąpił o·arbitraż by doprowadzić do obniżenia ceny [wyborcza.biz].
Po drugie, wysoka cena za gaz działa na korzyść alternatywnych źródeł energii. Oznacza to, że produkcja energii odnawialnej, a także pozyskiwanie gazu niekonwencjonalnego (np. gazu łupkowego) staje się relatywnie tańsze i bardziej opłacalne. Importerzy mogą również powrócić do zapomnianej z powodu kryzysu gospodarczego idei Południowego Korytarza Energetycznego i dywersyfikacji źródeł oraz dróg importu gazu ziemnego. Ostateczna decyzja inwestycyjna o budowie zaliczanego do Korytarza gazociągu Nabucco ma zostać podjęta pod koniec tego roku [przesunięto ją z pierwszego kwartału br. Cost And Supply Issues Delay The Nabucco Project], kiedy ceny za rosyjski gaz będą najwyższe. Czynnik ten powinien działać na korzyść rurociągu, szczególnie po styczniowej wizycie p. Barroso i Komisarza UE ds. Energii Günther Oettinger w Azerbejdżanie oraz Turkmenistanie [Raport gazowy, styczeń 2011, Kaukaz i Azja Środkowa]. Zwiększenie w ten sposób konkurencji pomiędzy dostawcami powinno działać na korzyść podmiotów kupujących i przynajmniej częściowo obniżyć cenę surowca.
Na sam koniec należy przypomnieć, iż w 2008 roku Aleksiej Miller prognozował wzrost ceny ropy 2009 roku do 250 dolarów ameryk [Gazprom.ru]. W rzeczywistości spadła ona na początku 2009 roku nawet do 35 dolarów ameryk. za baryłkę, by następnie przez większą część roku utrzymywać się w granicach 60 - 75 dolarów ameryk. za baryłkę [EIA, Weekly Mediterranean (Russia, Urals) Spot Price FOB (Dollars per Barrel)]. Nie należy oczywiście na tej podstawie wyciągać wniosku, iż również tym razem nie sprawdzi się scenariusz prognozowany przez p. Millera. Szczególnie, że grudniowe ceny gazu - zgodnie z kształtem kontraktów długoterminowych - są określane w oparciu o wartość baryłki ropy z połowy roku. Taka wypowiedź może jednak świadczyć o zbliżaniu się do końca trendu wzrostowego cen za surowce naturalne bądź będzie stanowiła bodziec dla odbiorców do podjęcia działań obniżających konsumpcję energii [np. poprzez większą efektywność energetyczną] oraz zwiększających konkurencję na rynku [np. poprzez promocję niekonwencjonalnych i odnawialnych źródeł energii bądź dywersyfikację kierunków dostaw].