Raport gazowy, styczeń 2011, Kaukaz i Azja Środkowa

• azerbejdzan
• kirgistan
• rosja
• turcja
• turkmenistan
• uzbekistan

Azerowie sprzedadzą gaz Turcji. Azerski państwowy koncern naftowo-gazowy SOCAR poinformował o uzyskaniu licencji na sprzedaż gazu w Turcji. Uzyskanie porozumienia jest oznaką poprawienia relacji na linii Baku-Ankara w sferze kontaktów energetycznych.

...i dostarczą go do Iranu. W Baku podpisano pięcioletni kontrakt na dostawę gazu ziemnego do Azerbejdżanu. Umowa przewiduje wstępnie dostawy na poziomie 1 mld m3 gazu. Ostateczna wielkość dostaw jest przedmiotem trawjących negocjacji. 

...i Nabucco- o ile nie zabiorą go sąsiedzi. Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso i prezydent Azerbejdżanu lham Alijew podpisali w Baku deklarację w sprawie dostaw azerskiego gazu do realizowanego gazociągu Nabucco.

Azerski SOCAR zamierza w tym roku podwoić dostawy gazu do Rosji

Jose Manuel Barroso, przewodniczący Komisji Europejskiej,  odwiedził Turkmenistan, który jest potencjalnym dostawcą gazu dla Nabucco. Rozmowy nie przyniosły jednak żadnych konkretów.

Uzbekistan obniżył ceny gazu dla Turkmenistanu i Kirgistanu. Uzbecka firma UzTransGaz i tadżycka - TadżykTransGaz podpisały umowę na dostawy 180 milionów metrów sześciennych gazu dla Tadżykistanu w 2011 roku.

AZJA ŚRODKOWA I KAUKAZ


SOCAR wchodzi na turecki rynek
5 stycznia 2011 r.

Azerski państwowy koncern naftowo-gazowy SOCAR poinformował o uzyskaniu licencji na sprzedaż gazu w Turcji. Dzięki temu Azerbejdżan będzie mógł dostarczać surowiec do kontrolowanego przez siebie przedsiębiorstwa petrochemicznego Petkim. Uzyskanie porozumienia jest oznaką poprawienia relacji na linii Baku-Ankara w sferze kontaktów energetycznych.

Uzyskanie licencji przez SOCAR wskazuje, że koncern będzie realizował strategię rozszerzania swych wpływów na rynkach wewnętrznych państw importujących gaz z Azerbejdżanu. W przypadku realizacji któregoś z projektów tzw. Południowego Korytarza forsowanego przez Unię Europejską, należy spodziewać się, że Azerbejdżan będzie próbował uzyskać dostęp do wewnętrznego rynku unijnego. Do tej pory SOCAR poza azerskimi granicami był obecny jedynie na gruzińskim rynku wewnętrznym.

Uzbekistan obniżył cenę gazu dla Tadżykistanu i Kirgistanu
10 stycznia 2011 r.

Uzbecka firma UzTransGaz i tadżycka - TadżykTransGaz podpisały umowę na dostawy 180 milionów metrów sześciennych gazu dla Tadżykistanu w 2011 roku. W pierwszym kwartale tego roku Tadżykistan zapłaci 227,85 dolarów za tysiąc metrów sześciennych uzbeckiego gazu. W 2010 roku Tadżykistan kupował od Uzbekistanu gaz po 240-254 dolary za 1000 metrów sześciennych.

Z kolei Kirgistan podpisując umowę gazową z Uzbekistanem na 2011 rok zobowiązał się do zakupu 200 milionów metrów sześciennych gazu po 223 dolary za tysiąc metrów sześciennych. W 2010 roku były to 242 dolary.

Azerski gaz dla Iranu
12 stycznia 2011 r.

W Baku podpisano pięcioletni kontrakt na dostawę gazu ziemnego do Azerbejdżanu. SOCAR porozumiał się z irańskim koncernem eksportującym gaz NIGEC. Umowa przewiduje dostawy 1 mld m3 gazu do Iranu z początkiem lutego br. Ilość gazu kupowanego przez Teheran w nadchodzących latach jest wciąż przedmiotem negocjacji.

W lutym 2008 roku Iran importował z Azerbejdżanu 500 milionów  m3 gazu na podstawie kontraktu krótkoterminowego. Iran pomimo olbrzymich złóż gazu na południu kraju, musi eksportować znaczne ilości dla zapewnienia surowca dla północnej części kraju. Braki w infrastrukturze na północy kraju nie pozwalają na przesył błękitnego paliwa z południa Iranu..


Azerbejdżan dostarczy gaz do Nabucco… jeśli nie odbiorą go sąsiedzi
12/13 stycznia 2011 r.

Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso i prezydent Azerbejdżanu lham Alijew podpisali w Baku deklarację w sprawie dostaw azerskiego gazu do realizowanego gazociągu Nabucco. Bez dostaw z tego źródła, unijny projekt nie miał by sensu. Dzień wcześniej azerski SOCAR popisał jednak umowę z irańskim NIGEC. Kontrakt na dostawy gazu obowiązuje w latach 2011-2015.

„W zeszłym roku wyprodukowaliśmy 30 mld. m sześc. gazu. Zdecydowaną większość na eksport. Obecnie zaopatrujemy wszystkich naszych sąsiadów. Mamy umowy z Turcją, Gruzją, Rosją i Iranem. Chcemy jednak zwiększać eksport zarówno na rynki, na których już jesteśmy jak i na nowe. Dostrzegamy bardzo poważne zainteresowanie ze strony krajów Unii Europejskiej. Wyrazem tego jest ta wspólna deklaracja”. powiedział Alijew podczas, odbywającej się kilka dni po popisaniu porozumienia z Unią, wizyty w Europie.

Prezydent Azerbejdżanu zaznaczył, że jego kraj może przynajmniej dwukrotnie zwiększyć wydobycie gazu. Tyle właśnie gazu potrzeba do całkowitego zapełnienia gazociągu Nabucco. Należy jednak oczekiwać, że Unia nie będzie chciała uzależniać, wartej 8 mld euro, inwestycji od jednego dostawcy.

„To przełom. Porozumienie potwierdza, że Europa będzie miała bezpośredni dostęp do gazu znad Morza Kaspijskiego", oświadczył Barroso. "Ten nowy szlak przesyłowy zwiększy bezpieczeństwo energetyczne dla europejskich odbiorców" - dodał.

Politykę dywersyfikacji prowadzi także Azerbejdżan. Kontrolowany przez rząd koncern SOCAR podpisał z narodowym irańskim NIGEC pięcioletnią umowę na dostawy gazu. W 2011 roku przewiduje ona import 1 mld m sześc. gazu. Wielkość w kolejnych latach będzie negocjowana. Po usprawnieniu sieci przesyłowej przez Azerbejdżan może ona wzrosnąć do 3-3,5 mld m sześc. Podpisując umowę z Iranem, w przeddzień spotkania z Barroso, Baku pokazało, że to Bruksela powinna zabiegać o jego względy a nie odwrotnie.

W skład „korytarza południowego’ wchodzą gazociągi: ITGI do Włoch przez Turcję oraz adriatycki TAP, które również docelowo mają transportować kaukaski gaz do krajów Unii.


Rozmowy Barroso w Turkmenistanie - bez konkretów 
15 stycznia 2011 r.

W trakcie wizyty na Kaukazie przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso odwiedził Turkmenistan, który jest potencjalnym dostawcą gazu dla Nabucco. Rozmowy nie przyniosły jednak żadnych konkretów.

Prezydent Turkmenistanu, Gurbanguly Berdimuhamedow stwierdził podczas wizyty Barroso, że: – Jesteśmy gotowi aktywnie zaangażować się w ten europejski projekt. Jednak turkmeńskie źródła dyplomatyczne, na które powołuje się Euroobserver, stwierdzają że rząd w Aszchabad traktuje wizję budowy gazociągu Transkaspijskiego jako nierealną. 

Turkmenistan podpisał natomiast pod koniec ubiegłego roku porozumienie o budowie gazociągu Turkmenistan-Afganistan-Pakistan-Indie. Liczący 1,6-1,7 tys. km gazociąg może powstać już w 2014 roku. Wszystko zależy od powodzenia czterostronnych rozmów, które zaplanowano na początek tego roku. TAPI o przepustowości 30 mld m sześc. będzie porównywalny z Nabucco.

Berdimuhamedow jest jednak zdeterminowany aby zdywersyfikować kierunki eksportu. Uzależnienie od Rosji sprawia, że Turkmenistan eksportuje swój gaz do Europy, jednak przy udziale bardzo drogiego pośrednika jakim jest Gazprom. W dodatku, Kreml przerzucił na Aszchabad koszty zmniejszenia zapotrzebowania na gaz na Zachodzie, bardzo mocno ograniczając import z Turkmenistanu.

SOCAR podwoi dostawy gazu do Rosji
20 stycznia 2011 r.

Azerski państwowy koncern paliwowy SOCAR zamierza w tym roku podwoić dostawy gazu do Rosji – do 1,5 miliarda metrów sześciennych gazu. W 2010 roku SOCAR dostarczył Rosji 800 milionów metrów sześciennych błękitnego paliwa.


Opracował: Bartek Cięszczyk i Paweł Lickiewicz

Źródło:
allbusiness.com
azernews.az
cacianalyst.org
euobserver.com
turkmenistan.ru
osw.waw.pl
president.az
rferl.org
fergananews.com