Gruzja/ Saakaszwili wyznaczył priorytety dla MSZ
19 października premier Gruzji Zurab Nogaideli zdymisjonował minister spraw zagranicznych, panią Salome Zurabiszwili. Nowym szefem dyplomacji został mianowany dzień później Gela Beżuaszwili. Również 20 października, występując na forum Rady Bezpieczeństwa Narodowego, prezydent kraju Micheil Saakaszwili określił, czego oczekuje od polityki zagranicznej jaka będzie prowadzona przez nowego ministra. Główny cel – uporanie się z problemem separatyzmu Południowej Osetii oraz Abchazji – pozostaje niezmienny.
„Głównym celem gruzińskiego państwa jest przywrócenie integralności terytorialnej; to jest cel mojego życia, który zostanie osiągnięty” – powiedział Saakaszwili. Jako drugie co do ważności zadanie wymienił integrację euro-atlantycką, a w szczególności wejście kraju do NATO. Saakaszwili zapowiedział, że problem członkowstwa w Sojuszu Północnoatlantyckim zamierza uregulować przed końcem swojej pierwszej kadencji prezydenckiej, czyli przed 2009 rokiem.
Kolejne istotne zadanie dla gruzińskiej dyplomacji prezydent widzi w oswobodzeniu Gruzji od obecności baz rosyjskich wojsk. Saakaszwili stwierdził, że podstawą dla odpowiedniej umowy z Rosją powinny być ustalenia, jakie poczynił podczas majowych rozmów z prezydentem Putinem.
Saakaszwili zarzucił poprzedniemu kierownictwu resortu nieumiejętność podniesienia na arenie międzynarodowej sprawy „czystek etnicznych” dokonanych na Gruzinach w Abchazji oraz dopuszczanie do „powtarzających się regularnie aktów przemocy” w rejonie strefy konfliktu w Południowej Osetii.
Przytykiem w kierunku poprzedniej minister było natomiast wezwanie do „zakończenia chaosu i dezorganizacji panujących obecnie w ministerstwie spraw zagranicznych”. Saakaszwili oskarżył Salome Zurabiszwili o złą organizację pracy resortu oraz o nepotyzm: „Nie mogą powtórzyć się doniesienia o próbach tworzenia w MSZ jakiegoś rodzaju systemu klanowego. Polityka personalna w ministerstwie powinna być absolutnie transparentna”. Prezydent przestrzegł też nowego ministra: „Będę bardzo kategorycznie wymagał od Pana realizacji tych założeń. Jeśli Pan zawiedzie, obiecuję, że zostanie Pan zdymisjonowany. Ponieważ żaden minister nie będzie już więcej „nietykalny”.
Zurabiszwili przechodzi do opozycji
Tymczasem była minister spraw zagranicznych nie zamierza rezygnować z udziału w życiu politycznym kraju. Salome Zurabiszwili zapowiedziała utworzenie ruchu społeczno-politycznego pod swoim kierownictwem. Zurabiszwili oświadczyła, że „nie zamierza zawierać aliansu z żadnym z istniejących partii i ruchów opozycyjnych, ale nie odmówi współpracy z tymi ich przedstawicielami, którzy będą podzielać poglądy nowego ugrupowania”. Nowa partia ma brać udział tak w wyborach lokalnych oraz parlamentarnych, jak i prezydenckich, choć sama Zurabiszwili stwierdziła, że nie będzie ubiegać się o stanowisko głowy państwa.
***
Nowy minister spraw zagranicznych Gruzji Gela Beżuaszwili ukończył stosunki międzynarodowe na Uniwersytecie Kijowskim oraz prawo międzynarodowe w Ukraińskim Instytucie Prawa Międzynarodowego (1991 rok). Ponadto posiada on stopień magistra prawa uzyskany na Uniwersytecie Teksańskim (1997 rok).
W latach 1991-2000 pracował na różnych stanowiskach w ministerstwie spraw zagranicznych, był także ambasadorem w Kazachstanie. W okresie od 2000 do czerwca 2004 roku zajmował stanowisko ministra obrony, a następnie sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
[na podst. civil.ge, lenta.ru]