Juszczenko: Tylko NATO zagwarantuje nam suwerenność i integralność

Wiktor Juszczenko spotkał się we czwartek (04.09) z ambasadorami państw G7. W czasie rozmowy poruszył kwestię zaostrzenia sytuacji politycznej, konfliktu w Gruzji i głównych kierunków polityki zagranicznej państwa, zaznaczając, iż Ukraina nadal dąży do członkostwa w NATO. Juszczenko oświadczył, iż w Radzie Najwyższej de facto sformowała się nowa koalicja między Blokiem Julii Tymoszenko, Partią Regionów oraz komunistami. "Bez wątpienia, jest to zaplanowane działanie, które przekreśliło porozumienia koalicyjne, i stanowi próbę stworzenia w państwie dyktatury premiera" podkreślał, odnosząc się do zmian, jakie zostały wprowadzone we wtorek (02.09) do ustaw o Radzie Ministrów, Sądzie Konstytucyjnym czy Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy. Ponieważ stanowiło to naruszenie porozumień, Juszczenko poparł wyjście Naszej Ukrainy z koalicji sił demokratycznych.

Ostatnie wydarzenia nie mają związku z konfliktem pomiędzy poszczególnymi osobami, lecz jak zaznaczył Juszczenko, dotyczą kwestii wyboru narodowych interesów. Podkreślił, iż bez względu na przyszłe wydarzenia, nie doprowadzą one do zmiany strategii polityki wewnętrznej i zagranicznej.

Integracja europejska i euroatlantycka stanowi niezmiennie strategiczny kurs polityki zagranicznej - „Chcę podkreślić, iż tę drogę widzimy jako dwukierunkową. Jestem pewny, iż dla społeczeństwa europejskiego ważne jest rozszerzanie terytorium bezpieczeństwa i pokoju – w tym na wschód kontynentu europejskiego”. Gwarancję integralności i suwerenności Ukraina otrzyma tylko w jednym przypadku – integracji z NATO, a wcześniej nadania Planu na Rzecz Członkostwa (ang. MAP). Juszczenko zwrócił się z apelem do ambasadorów, aby przekazali władzom państwowym niezmienność ukraińskiego stanowiska. Wyraził również nadzieję na poparcie dla ukraińskich dążeń ze strony państw, wchodzących w skład G7.

W kwestii unormowania sytuacji w Gruzji należy zrobić wszystko co możliwe, by znaleźć pokojowe wyjście z sytuacji. Juszczenko oświadczył, iż zostały w tym przypadku naruszone fundamentalne zasady integralności terytorialnej. Jednocześnie wciągnięto w ten konflikt Ukrainę, wykorzystując stacjonującą w Sewastopolu Flotę Czarnomorską. Za niepokojący należy uznać fakt braku mechanizmów przeciwdziałania takiej sytuacji. Ukraina będzie jednak w tym celu prowadzić odpowiednie negocjacje ze stroną rosyjską.

Juszczenko wskazał, iż zaostrzenie konfliktu z Rosją nie jest celem Ukrainy. Wręcz przeciwnie, chce ona utrzymywać relacje na poziomie partnerstwa strategicznego, jednak nie zawsze spotyka się z podobnym nastawieniem po stronie rosyjskiej.

Jak zaznaczył ukraiński prezydent „Niepokoi nas ostatnie wprowadzenie do obiegu, przez prezydenta Rosji, pojęcia regionów uprzywilejowanych interesów Federacji Rosyjskiej”. Dmitrij Miedwiediew w niedzielnym (31.08) wywiadzie dla rosyjskich telewizji wyliczył zasady, jakimi będzie się kierować Rosja w polityce zagranicznej. Powiedział między innymi, iż „Rosja, podobnie, jak inne kraje świata, ma regiony uprzywilejowanych interesów”. Wskazał na kraje, z którymi łączą Federację „przyjacielskie relacje” – przede wszystkim regiony przygraniczne, ale nie tylko.

Na podstawie: president.gov.ua, korrespondent.net, kremlin.ru