Łukaszenko gościem szczytu OBWE
Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie powinna wypracować uniwersalne standardy oceny przebiegu wyborów na kontynencie - powiedział prezydent Białorusi na zakończonym wczoraj (2.12) szczycie OBWE w Astanie.
Dwudniowa konferencja w stolicy Kazachstanu zgromadziła wiele głów państw oraz szefów dyplomacji - na jej forum wystąpili m. in. prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew, Kazachstanu Nursułatan Nazarbajew, kanclerz Niemiec Angela Merkel, premier Włoch Silvio Berlusconi, watykański Sekretarz Stanu kard. Tarcisio Bertone, szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton oraz minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski. W sesji uczestniczyli przedstawiciele wszystkich 56 państw członkowskich organizacji.
Zdaniem białoruskiego przywódcy, OBWE powinna wypracować równe i uniwersalne dla wszystkich krajów metody obserwacji wyborów."Wiele powiedziano na naszym szczycie o prawach człowieka. Na ten temat należy jednak mówić poważnie. Czasami OBWE zamienia się w klub, kierowany nie wiadomo jakimi rękami, który ujawnia się w okresie przedwyborczym w danym kraju. Standardy wyborów, o których rozmawiałem z urzędnikami i przedstawicielami OBWE, niestety u nas nie działają, ale stale nad nimi pracujemy" - dodał Łukaszenko.
Prezydent naszych wschodnich sąsiadów ocenił również, że z punktu widzenia Mińska istotną kwestią w sferze realizacji podstawowych standardów człowieka jest wolność podróżowania. W związku z tym Białorusini liczą, że w możliwie szybkim terminie Unia Europejska obejmie ich kraj liberalizacją reżimu wizowego, owocującą dołączeniem Białorusi do tzw. białej listy Schengen - grupy kiludziesięciu krajów świata, których obywatele korzystają z ułatwień wizowych przy wjeździe na terytorium UE. "Zbiurokratyzowane, a czasem otwarcie poniżające ludzką godność procedury wydawania wiz stanowią rzeczywistą przeszkodę dla swobodnych kontaktów pomiędzy mieszkańcami Europy" - ocenił.
Zdaniem Łukaszenki, wypracowywana nowa formuła funkcjonowania OBWE musi wymagać istotnej modernizacji i powinna uwzględniać tak istotne dla współczesnej Europy kwestie jak przeciwdziałanie zjawiskom handlu ludźmi oraz współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa energetycznego. "W tej kwestii, nowe zasady powinny uwzględniać interesy zarówno producentów, krajów tranzytowych jak i konsumentów energii" - zastrzegł przywódca.
Białoruskie media poinformowały, że podczas szczytu doszło do spotkania Łukaszenki z szefem delegacji Watykanu kard. Tarcisio Bertone oraz towarzyszącego białoruskiemu prezydentowi ministra spraw zagranicznych Siergieja Martynowa z amerykańską Sekretarz Stanu Hillary Clinton. W kuluarach konferencji, Aleksandr Łukaszenko udzielił również wywiadu przedstawicielom gruzińskich mediów, w którym opowiedział się za pokojowym i możliwym do przyjęcia zarówno przez Tbilisi jak i Moskwę rozwiązaniem konfliktu na Kaukazie. "Białorusini to absolutnie pokojowo nastawieni ludzie, którzy chcą, aby nasi bracia Gruzini i Rosjanie znaleźli pokojową drogę wyjścia z tego konfiktu. Ludzie na Kaukazie z całą pewnością na to zasługują" - dodał Łukaszenko.
Media podkreślają, że zakończona konferencja była pierwszym od ponad dekady tak znaczącym szczytem międzynarodowym, w którym Alekander Łukaszenko wziął osobisty udział.
Głównymi tematami konferencji były problemy bezpieczeństwa w Azji Środkowej i na Kaukazie oraz przeciwdziałanie zorganizowanemu terroryzmowi i handlu narkotykami.
Za: belta.by, tut.by
Na zdjęciu: białoruska delegacja podczas obrad konferencji w Astanie, za: president.gov.by