Łukaszenko spotkał się z Putinem
Przy okazji posiedzenia Rady Ministrów Państwa Związkowego Białorusi i Rosji, które odbywa się w poniedziałek (6.10) w Mińsku, doszło do spotkania pomiędzy prezydentem Białorusi a premierem Federacji Rosyjskiej.
"Konieczny jest impuls dopełniający nasze wzajemne relacje" - powiedział witając Władymira Putina Aleksandr Łukaszenko. Białoruski lider zapewnił premiera Rosji, że zarówno w stosunkach z Zachodem, jak i Kremlem, jego kraj nie chce uprawiać "żadnych targów".
Według Łukaszenki proces integracji Białorusi i Rosji w ramach Państwa Związkowego przebiega dość mozolnie. "Jest jednak jakiś niedosyt, odczuwany przez Białorusinów i Rosjan. Obydwa narody oczekują czegoś odpowiedzialnego" - zwrócił uwagę prezydent.
Białoruski lider przypomniał Putinowi spotkanie, które latem br. odbył z prezydentem Dimitrijem Miedwiediewem w Brześciu. "Przedłożyłem mu wówczas dobry wariant postępowania: wziąć kilka programów - leżących w naszym zasięgu i zrozumiałych dla ludzi, i następnie powiedzieć, co możemy zrobić" - tłumaczył.
Aleksandr Łukaszenko sądzi, że do końca bieżącego roku powinny zostać opracowane zasady realizacji takich programów, a także dokonać rewizji porozumień z Moskwą, które zostały osiągnięte w ostatnich latach. Problemami tymi mógłaby zająć się Wyższa Rada Państwowa (WGS) Związku Bialorusi i Rosji, której posiedzenie powinno odbyć się do końca tego roku.
Liderzy obydwu państw omówili również najnowsze wydarzenia polityczne w regionie. "Mówią, że Białoruś rozpoczyna targować się i z Rosją i Zachodem. Mówiłem już ludziom Zachodu, że my nigdy z nikim nie uprawiamy handlów. W szczególności nigdy nie handlujemy przyjaźnią z Rosją" - podkreślił podczas rozmów Łukaszenko.
Władymir Putin oświadczył swojemu rozmówcy, iż Kreml postrzega, iż ostatnie wybory do niższej izby białoruskiego parlamentu - Izby Przedstawicieli (Pałata Priedstawitielej, biał. Pałata Pradstaunikou) przebiegły "na wysokim stopniu organizacyjnym i politycznym", a naród Białorusi dokonał odpowiedzialnego i mądrego wyboru władz ustawodawczych.
Premier Rosji wyraził również gotowość do pomocy białoruskiemu systemowi finansowemu. "Najlepiej byłoby, abyśmy skoncentrowali się na pomocy kilku najbardziej perspektywicznym programom - szczególnie dotyczy to projektów związanych z wysokimi technologiami" - uważa Władymir Putin. Projektami współpracy w dziedzinie nowoczesnych technologii pomiędzy Rosją a Białorusią zajmuje się obradująca właśnie w Mińsku Rada Ministrów Państwa Związkowego Białorusi i Rosji.
"Jeżeli mówimy o tym, czego chcą obywatele Rosji i Bialorusi, to na pewno oczekują wykonywania dobrej pracy w gospodarce, która przyniosłaby dobre efekty społeczne i pozytywnie wpływała na poziom życia ludzi. (...) Jestem przekonany, że możemy dalej z sukcesami rozwiązywać wszelkie problemy, które pojawiają się w relacjach Białorusi i Rosji, zarówno na płaszczyźnie rządowej, jak i naszego prawodawstwa" - podsumował premier Rosji.
Przy okazji rozmów Aleksandra Łukaszenki i Władymira Putina oraz posiedzenia Rady Ministrów Związku Białorusi i Rosji, część mediów spekuluje, że rosyjski premier będzie naciskać białoruskie kierownictwo, aby w szybkim terminie uznało niepodległość Osetii Południowej i Abchazji, gdyż w przeciwnym przypadku, Kreml może zażądać od Mińska wyższych opłat za import surowców energetycznych w przyszłym roku.
"W prasie były publikacje o tym, że Łukaszenko uznaje niepodległość kaukaskich republik, a my dajemy mu premię w kwestiach gospodarczych. Jednak my nie zwracaliśmy się wprost do Białorusi, aby uznała Osetię Pd. i Abchazję i nie wiązaliśmy tej kwestii z jakimikolwiek innymi warunkami" - cytuje agencja "Interfax-Zachód" pragnące zachować anonimowość źródło w rosyjskim MSZ.
Na podstawie: tut.by, belta.by, interfax.by
Na zdjęciu: prezydent Aleksandr Łukaszenko, za: spiegel.de