Polska-Ukraina/ Organizacja EURO 2012 dla wspólnej kandydatury
Polska i Ukraina zorganizują Mistrzostwa Europy w piłce nożnej w 2012 roku. Komitet Wykonawczy Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA) podjął tę decyzję w Cardiff, 18 kwietnia. To wyzwanie i duża szansa dla obu krajów - podkreślają politycy.
Wiktor Juszczenko jest przekonany, iż organizacja EURO 2012 wpłynie pozytywnie na wizerunek Ukrainy na scenie międzynarodowej oraz na rozwój turystyki. Jeszcze w czasie konferencji prasowej, zorganizowanej po dokonaniu prezentacji kandydatury, ukraiński prezydent podkreślał, iż ewentualna wygrana pozytywnie wpłynie również na integrację z Europą.
"Organizacja Mistrzostw Europy na Ukrainie i w Polsce jest potrzebna zarówno mieszkańcom Ukrainy, jak i Unii Europejskiej (...) To droga, która sprawia, iż Ukraina jest bardziej europejska" - podkreślił Juszczenko. Wybór Polski i Ukrainy określił jako "historyczną sprawiedliwość".
Szanse, dostrzegane w związku z organizacją EURO 2012 są jedyną kwestią wobec których ukraińscy politycy wypowiadają się zgodnym głosem. Najwięcej ma skorzystać ukraińska gospodarka i turystyka. Wiktor Janukowycz wskazał, iż "Decyzja UEFA oznacza, że Ukraina staje się godnym partnerem państw europejskich". Przed głosowaniem podejrzewano, iż obecny kryzys polityczny może negatywnie wpłynąć na wizerunek Ukrainy jako organizatora, a przez to zaprzepaścić szanse obu państw.
Z kolei polski prezydent wskazywał przed głosowaniem, iż „Te mistrzostwa mają dla nas znaczenie symboliczne, to byłby ogromny sukces, ale i olbrzymi wysiłek (...) Wierzę, że jutro zapadnie decyzja, która bierze pod uwagę fakt, iż Europa nie kończy się na Bugu, ale znacznie dalej.”
Komentując ukraińsko-polskie zwycięstwo, w wywiadzie dla TVP 3, Lech Kaczyński wskazał, iż "na pewno jest to bardzo istotne dla Ukrainy i bardzo istotne, że jest to robione z państwem, które jest w Unii, jest w NATO (...) to tez jest sukces polityczny – i Polski i Ukrainy." Kaczyński pogratulował również determinacji Wiktorowi Juszczence oraz wskazał na Ukrainę jako bardzo bliskiego, politycznego i strategicznego partnera.
Swoje zadowolenie wyraził również, w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", Aleksander Kwaśniewski - "To ogromna szansa dla obu naszych krajów. Szansa na rozwój, szansa na inwestycje, szansa na ogromny zastrzyk pozytywnej energii. Ale przede wszystkim to kolosalna szansa dla Ukrainy. Szansa na to, że Ukraina zostanie wreszcie dostrzeżona przez Europę."
Polsko-ukraińska propozycja pokonała propozycję Włoch oraz wspólną kandydaturę Węgier i Chorwacji. Decyzja UEFA wywołała falę dyskusji w całej Europie. Włoska opozycja krytykuje rząd Romano Prodiego i zarzuca, iż nie podjęto wszystkich możliwych kroków. Media niemieckie i angielskie piszą o zaskoczeniu i "szokującym wyborze".
Po ogłoszeniu decyzji swojego rozczarowania nie krył Marcello Lippi. Wynik głosowania, jego zdaniem, był spowodowany chęcią sprawdzenia nowych państw jako organizatorów - "Więcej nic nie mogę i, szczerze mówiąc, nie chcę powiedzieć" - dodał.
O politycznej roli tej decyzji wypowiedział się z kolei Giancarlo Abate, szef włoskiej federacji piłkarskiej - "Jest to decyzja polityczna. Myślę, iż podjęta po to, by rozwijać piłkę nożną w innych krajach. Mieliśmy szanse by wygrać, ale UEFA wybrała Europę Wschodnią, gdzie do tej pory tak wielkie wydarzenia nie były organizowane".
Na podstawie: korrespondent.net. president.gov.ua. prezydent.pl, onet.pl, gazetawyborcza.pl