Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Wschód Prezydentura Janukowycza osłabia demokratyczne standardy

Prezydentura Janukowycza osłabia demokratyczne standardy


25 luty 2011
A A A

Pierwszy rok prezydentury Wiktora Janukowycza oznaczał osłabienie demokratycznych standardów. Zdaniem ukraińskich ekspertów, za wcześnie jest jeszcze aby mówić o dyktaturze.

ImageW ciągu 12 miesięcy rządów Wiktor Janukowycz stał się centralną postacią ukraińskiego życia politycznego przejmując kontrolę nad rządem, parlamentem, sferą sądową, a także częścią mediów. Politolog Ihor Żdanow podkreśla, że władze ignorują przy tym poglądy społeczeństwa ponieważ nie są one równoprawne, a budowane przez rządzących na zasadzie „władza - podlegli, władza - poddani”.

O naruszeniach praw człowieka na Ukrainie mówią międzynarodowe organizacje pozarządowe oraz Stany Zjednoczone i Unia Europejska. Sygnałem ostrzegawczym było -na przykład- przyznanie azylu politycznego w Czechach byłemu ministrowi gospodarki Bohdanowi Danylyszynowi. Praga de facto uznała, że na Ukrainie nie można liczyć na uczciwy i niezależny proces sądowy.

Politolog Wołodymyr Fesenko zaznacza jednak, że jest zbyt wcześnie by mówić o dyktaturze. Jego zdaniem, Ukraina znajduje się na etapie wyboru dalszej drogi. „Albo uda się u nas zachować prawdziwą demokrację albo będzie to kierowana demokracja. Ten ostatni wariant podoba się wielu przedstawicielom obecnej władzy” - dodaje.

Według badań stołecznego Instytutu Gorshenina, 40 procent Ukraińców uznaje areszty i przesłuchania działaczy opozycji za represje polityczne mimo że odbywają się one pod hasłem walki z korupcją. Wierzy w to jednak tylko 30 procent respondentów.