Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Rosja: Koniec operacji antyterrorystycznej w Czeczenii


16 kwiecień 2009
A A A

Rosja zakończyła prowadzoną od 10 lat operację antyterrorystyczną w Czeczenii. Decyzję taką podjęto na wniosek prezydenta Dmitrija Miedwiediewa.  

Oznacza to, że Moskwa oficjalnie zakończyła wojnę w Czeczenii, która pochłonęła co najmniej 5 tysięcy ofiar po stronie rosyjskiej i kilkadziesiąt tysięcy po stronie czeczeńskiej. Konflikt trwał z różnym natężeniem od 1994 roku. Przez 10 ostatnich lat w republice obowiązywały zaostrzone przepisy, czyli de facto stan wojenny. Jego przepisy zniesiono oficjalnie dziś o północy. Odtąd władze nie mogą dowolnie ogłaszać godziny milicyjnej, przeprowadzać rewizji w uproszczonym trybie czy dokonywać zatrzymań. W najbliższym czasie rozpocznie się ewakuacja około 20 tysięcy rosyjskich żołnierzy.        

Zakończenie tak zwanej operacji antyterrorystycznej ma pokazać, że sytuacja w republice jest spokojna. Zdaniem prokremlowskiego prezydenta Czeczenii Ramzana Kadyrowa ma to ogromne znaczenie moralne bo, jak powiedział, zniesienie nadzwyczajnych przepisów oznacza, iż "gniazdo terroryzmu zostało rozgromione". W rzeczywistości jednak na Kaukazie wciąż dochodzi do starć z bojownikami walczącymi o niepodległość Czeczenii i nie ma tygodnia bez ofiar.