Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Wschód Rosja: Prokuratura postawiła zarzuty podejrzanym o zamach na lotnisku Domodiedowo

Rosja: Prokuratura postawiła zarzuty podejrzanym o zamach na lotnisku Domodiedowo


02 marzec 2011
A A A

Rosyjska prokuratura postawiła oficjalne zarzuty trzem osobom podejrzewanym o pomoc w zorganizowaniu zamachu na lotnisku Domodiedowo. Podejrzani to mieszkańcy inguskiej wsi Ali-Jurt.

ImageRosyjskie agencje potwierdzają, że chodzi o brata i siostrę domniemanego zamachowca-samobójcy oraz ich znajomego z tej samej wsi. W lutym podczas wystąpienia w Dumie Państwowej nazwiska terrorystów ujawnił szef Federalnej Służby Bezpieczeństwa Aleksandr Bortnikow.

Jako terrorystę-samobójcę, który wysadził się w powietrze zabijając 36 osób i raniąc 180, zidentyfikowano 22-letniego Magomeda Jewłojewa. Wśród zatrzymanych znaleźli się: jego 23-letni brat Isłam, znajomy z Ali-Jurt 20-letni Adam Ganiżjew i siostra zamachowca.

Wszystkim postawiono oficjalnie kilka zarzutów, między innymi prowadzenie działalności terrorystycznej, bandytyzm i nielegalną produkcję broni. Zamach na lotnisku Domodiedowo zorganizować miała 7-osobowa grupa terrorystów. „Jeden nie żyje, troje zatrzymano, pozostali są poszukiwani listem gończym” - twierdzą anonimowe źródła związane z prowadzonym w tej sprawie śledztwem. Oficjalnie odpowiedzialność za zamach z 24 stycznia wziął na siebie lider islamskich ekstremistów Doku Umarow.