Tadżykistan/ Władze zatrzymały M. Iskandarowa
Władze w Duszanbe podały, że 26 kwietnia br. aresztowano lidera opozycyjnej Demokratycznej Partii Tadżykistanu, Mahmadruziego Iskandarowa. Został on umieszczony w specjalnym więzieniu Ministerstwa Bezpieczeństwa. Iskandrow oskarżany jest o wiele poważnych przestępstw, w tym także o terroryzm. W czasie wojny domowej w Tadżykistanie (1992-1997) Iskandarow należał do Zjednoczonej Opozycji Tadżykistanu.
Już w grudniu 2004 roku aresztowano go w Moskwie zgodnie z listem gończym wydanym przez prokuraturę w Duszanbe, która zażądała jego ekstradycji. Został jednak uwolniony 4 kwietnia br. na mocy Konwencji Mińskiej przewidującej, że obywatel obcego państwa ubiegający się o miano uchodźcy nie może być wydany innemu państwu. Wywołało to falę krytyki ze strony oficjalnych władz tadżyckich, natomiast opozycja poparła decyzję Moskwy, twierdząc, że nieuwolnienie Iskandarowa mogłoby doprowadzić w Tadżykistanie do wydarzeń podobnych do tych, jakie miały miejsce w Kirgistanie.
Nie wiadomo jednak, jak Iskandarow znalazł się w Duszanbe. Gazeta „Wriemja Nowostiej” powołując się na źródła tadżyckie twierdzi, że Iskandarow został 16 kwietnia br. porwany w Moskwie i wojskowym samolotem z podmoskiewskiego lotniska Czkałowskij dostarczony do stolicy Tadżykistanu. Całe zajście poprzedzić miała rozmowa telefoniczna prezydentów Władimira Putina i Emomali Rachmonowa. Dzień po rozmowie prezydentów do Moskwy w towarzystwie czterech pracowników przybył Minister Spraw Wewnętrznych Tadżykistanu, Chumdin Szaripow.
Według oficjalnych źródeł rozmowa dotyczyła problemów, jakie obaj prezydenci omówili na spotkaniu w Soczi 6 kwietnia br. Co ciekawe, jednym z tych „problemów” była właśnie sprawa Iskandarowa.
[Ferghana.ru, Radio Swoboda, in.]