Tworzone są czarne listy kibiców przed Euro 2012
- IAR
W Charkowie i Doniecku tworzone są bazy kibiców, którzy będą mieli zakaz wejścia na miejscowe stadiony. Jest to efekt wspólnych działań milicji i klubów sportowych.
W Charkowie czarna lista kibiców jest już niemal gotowa, znaleźli się na niej chuligani, narkomani i potencjalni terroryści i kryminaliści. Milicja zbiera także zdjęcia tych kibiców, którzy w czasie spotkań piłkarskich naruszają porządek. Na charkowskim stadionie zamontowano też 35 pierwszych kamer wideo, planowany jest montaż kolejnych 65.Na donieckiej Donbass Arenie takich kamer jest 4 razy więcej.
Rzecznik prasowy tamtejszego stadionu Andrij Babieszko podkreślił w rozmowie z Polskim Radiem, że w tym mieście także tworzona jest czarna lista. Ponieważ na Ukrainie problemy z chuligaństwem na stadionach są o wiele mniejsze, na razie trafiają na nią głównie ci, którzy handlują nielegalnie biletami na mecze. Rzecznik zaznaczył także, że spotkania piłkarskie już teraz są ochraniane według standardów UEFA, to znaczy, na stadionie nie ma milicji, a jedynie wewnętrzną służba ochrony oraz stewardzi. „Jakichś większych incydentów u nas nie było” - zaznacza Andrij Babieszko.
Oprócz tego donieckie MSW tworzy bazę wszystkich kibiców, nie tylko chuliganów, która -jak poinformowano Polskie Radio w miejscowej milicji- ma zostać później połączona z podobnymi listami, które mają być tworzone w innych regionach.