Kuwejt nie będzie dążył do podniesienia cen ropy
OPEC (ang. Organization of the Petroleum Exporting Countries) nie ma w planie organizacji dodatkowego szczytu, który proponuje Wenezuela – powiedział minister ropy w rządzie Kuwejtu Ali al-Omair. Tematem szczytu miałby być problem niskich cen surowca.
W kalendarzu OPEC najbliższe spotkanie na poziomie ministerialnym będzie w grudniu – odpowiedział Ali al-Omair dziennikarzom pytającym o wenezuelski wniosek, dodając jednocześnie, że "nie będzie konferencji przed 4 grudnia. Problemem jest to, że nie ma zaangażowania ze strony producentów spoza OPEC w celu ustabilizowania rynku".
Prezydent Wenezueli Nicolas Maduro we wrześniu zaproponował spotkanie na szczycie głównych producentów ropy będących członkami Organizacji krajów Eksportujących Ropę Naftową oraz państw nie będących członkami OPEC, aby omówić sposoby na zwiększenie cen surowca, które w ostatnim czasie spadły o ponad połowę.
Omair tłumaczył, że ceny ropy pozostają niestabilne na międzynarodowych rynkach z powodu niepewności co do popytu i podaży, a około 2,0 mln baryłek dziennie z nadwyżek produkcyjnych jest dostępnych na rynku. „Załamanie cen ropy nie wpłynie na projekty gospodarcze w Kuwejcie” - powiedział minister ropy naftowej Kuwejtu.
Tymczasem Reuters 30 września b.r. j podał, że produkcja ropy naftowej wciąż rośnie w krajach należących do OPEC. Według tej agencji, we wrześniu podaż tego surowca w kartelu wzrosła o 110 tys. baryłek dziennie mdm i wyniosła 31,68 mln baryłek dziennie w porównaniu do 31,57 mln baryłek dziennie w sierpniu. Za zwyżkę odpowiadał głównie Irak, gdzie sytuacja polityczna się ustabilizowała na tyle, że można było zwiększyć produkcję w północnej części kraju. Poza tym, swój eksport zwiększyło kilku mniejszych producentów spośród krajów OPEC, w tym kraje afrykańskie (Nigeria, Angola). Tymczasem produkcja ropy w Arabii Saudyjskiej i Kuwejcie pozostawała stabilna.
Źródło: Agence France Presse, Naharnet, Reuters