Bruksela gotowa odblokować porozumienie z Serbią
Wysoki Przedstawiciel UE ds. Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa Javier Solana oświadczył w środę (10.12), że w wypadku pozytywnej oceny współpracy Belgradu z Trybunałem w Hadze, UE może odblokować tzw. przejściowe porozumienie handlowe z Serbią.
W wywiadzie dla serbskiej agencji prasowej TANJUG Solana wyraził nadzieję, iż spodziewany jeszcze przed Bożym Narodzeniem raport głównego prokuratora Międzynarodowego Trybunału ds. Zbrodni Wojennych w b. Jugosławii (ICTY) Serge`a Brammertza w sprawie postępów Serbii we współpracy z międzynarodowym wymiarem sprawiedliwości w kwestii ścigania obywateli tego kraju oskarżonych o udział w ludobójstwie podczas wojen towarzyszących rozpadowi Jugosławii w latach 90. będzie zawierał pozytywną ocenę działań podejmowanych w tym obszarze przez serbskie władze. Zdaniem unijnego dyplomaty, pomimo braku sukcesów w doprowadzeniu przed sąd w Hadze oskarżonego o dowodzenie masakrą Bośniaków w Srebrenicy latem 1995 roku generała Ratko Mladića oraz odpowiedzialnego za zbrodnie wobec Chorwatów w Vukovarze jesienią 1991 roku Gorana Hadžića, prokurator Brammertz doceni aresztowanie i przekazanie Trybunałowi byłego prezydenta bośniackich Serbów Radovana Karadžića latem br.
Kolejny wymóg Unii Europejskiej do odblokowania tzw. przejściowego porozumienia handlowego z Serbią - zgoda Belgradu na zainstalowanie w Kosowie misji EULEX, został spełniony w wyniku kompromisu zawartego przed kilkunastoma dniami przez serbski rząd, ONZ, UE i kosowskich Serbów. Na mocy sześciopunktowego porozumienia, Serbowie zgodzili się na rozmieszczenie posterunków misji EULEX na całym terytorium Kosowa i otrzymali gwarancję, iż nowa unijna misja, ktorej rozlokowanie rozpoczęło się wczoraj (9.12) będzie neutralna wobec prawno - państwowego statusu dawnego autonomicznego okręgu Jugosławii i Serbii.
Przejściowe porozumienie handlowe stanowi element podpisanego i ratyfikowanego w tym roku przez Serbię Porozumienia o Stablizacji i Stowarzyszeniu z UE (SAA), które formalnie otwiera Belgradowi drogę do integracji europejskiej. Porozumienie handlowe umożliwi zmniejszenie i stopniowe zniesienie ceł na import do Serbii towarów z UE oraz bezcłowy eksport serbskich produktów na jednolity rynek unijny. Dzięki temu, ceny towarów unijnych na serbskim rynku spadną, a serbskie firmy będą mogły znaleźć nowe rynki zbytu. Na wrześniowym szczycie unijnej dyplomacji, Holandia zablokowała przyjęcie porozumienia handlowego, uzasadniając to niedostatecznym stopniem zaangażowania władz serbskich w ujęcie poszukiwanych międzynarodowym listem gończym zbrodniarzy wojennych.
W październiku br. serbski wicepremier Mladjan Dinkić zapowiedział, że pomimo unijnej blokady, od nowego roku Serbia może jednostronnie przyjąć zasady porozumienia handlowego z Brukselą i na początek, zmniejszyć o połowę cła na samochody z terenu UE sprowadzane do jego kraju.
"Pełna współpraca z Trybunałem w Hadze nie jest tylko oczekiwaniem ze strony Unii, ale również jest ważna dla przyszłości Serbii. Dlatego też jestem zadowolony, że rząd w Belgradzie wyraża gotowość do spełnienia naszych warunków" - stwierdził w wywiadzie dla serbskiej agencji Javier Solana.
Odpowiadając na pytanie, czy w przyszłości może dojść do sytuacji, że Bruksela postawi Serbom kolejny warunek eurointegracji - uznanie niepodległości Kosowa, Wysoki Przedstawiciel UE ds. Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa dyplomatycznie oświadczył, iż "przyszłość wszystkich krajów regionu Bałkanów Zachodnich leży w UE".
"Warunki eurointegracji są powszechnie znane wszystkim, tak jak i zadania, jakie trzeba wykonać, aby ten proces doszedł do skutku. Nie mam wątpliwości, iż władze w Belgradzie uczynią wszystko co leży w ich mocy, aby osiągnąć szybszy postęp w przybliżaniu się do UE" - kontynuował Solana.
Z drugiej strony, unijny dyplomata zapowiedział, że do kwestii Kosowa "trzeba będzie jeszcze powrócić w odpowiednim czasie - teraz jednak jest jeszcze za wcześnie, aby otwierać na ten temat nową debatę".
W ostatnich miesiącach konieczność uznania przez Belgrad niepodległości Kosowa jako warunek niezbędny do wejścia do UE sugerowali dyplomaci amerykańscy i specjalny przedstawiciel Unii w Kosowie Pieter Feith. Politycy serbscy kategorycznie odrzucają te propozycje, zarzekając, iż nigdy nie uznają niepodległości swojej dawnej prowincji.
Oceniając mijający rok na Bałkanach, Javier Solana, pomimo napięć spowodowanych jednostronnym ogłoszeniem niepodległości Kosowa w lutym br. i wzrastającymi tendencjami separatystycznymi w Bośni i Hercegowinie uznał, że był to dobry okres dla regionu.
"Oceniam, że ten rok był pomyślny dla stabilności Bałkanów i myślę, że w dalszym ciągu ta stabilność będzie trwać, wzmacniana przez współpracę wszystkich krajów regionu. Nie wierzę, że ktoś jest tam zainteresowany odnowieniem konfliktów. Zamiast spoglądania w przeszłość, wszyscy powinni odwrócić się w stronę przyszłości, w sposób pozytywny i konstruktywny" - podsumował swój wywiad Javier Solana.
Na podstawie: rts.co.yu, tanjug.co.yu, politika.co.yu
Na zdjęciu: Javier Solana, za: ruvr.ru