Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Brytyjski deweloper zamurował wejście do jednego z banków w niewielkim miasteczku

Brytyjski deweloper zamurował wejście do jednego z banków w niewielkim miasteczku


27 wrzesień 2010
A A A

Rozżalony brytyjski deweloper zamurował wejście do jednego z banków w niewielkim miasteczku w zachodniej Anglii. Protestował w ten sposób przeciwko trudnościom w uzyskaniu od wielkich banków kredytów na bieżącą działalność gospodarczą.

 

ImageCameron Hope, deweloper z Westbourne w hrabstwie Dorset, chciał zamurować wejście do filii banku Natwest, z którym miał na pieńku. Ale przed bankiem akurat przypadkiem kręciła się policja, zabrał więc cegły i zaprawę gdzie indziej i zamurował wejście do banku Barclays. Na murze zawisły plakaty z utyskiwaniami na skąpstwo banków, a przechodnie wyrażali solidarność z biznesmenem. Po dwóch godzinach policja nakazała rozebrać mur i Mr Hope zastosował się do polecenia. Jak powiedział, osobiście nie ma nic przeciwko bankowi Barclays, ale gdzieś musiał zaprotestować. Pretensje o zbyt dużą ostrożność w udzielaniu kredytu drobnym firmom i obywatelom to nie jedyny powód zainteresowania Brytyjczyków bankami. Ostatnio w Wielkiej Brytanii na nowo dyskutowana jest sprawa ustawowego rozdzielenia banków detalicznych, od których zależy codzienne funkcjonowanie gospodarki i społeczeństwa, od inwestycyjnych które zajmują się spekulacją finansową. Ponadto wicepremier David Clegg i minister gospodarki Vince Cable ostro atakują bankierów przyznających sobie wielkie premie, mimo że to pieniądze podatników uratowały ich niedawno od plajty.