Grecja: Parlament przyjął plan drastycznych cięć budżetowych
- IAR
Grecki parlament zgodził się na drastyczne cięcia w wydatkach budżetowych.
Planowane cięcia w wydatkach uderzają głównie w sferę budżetową, dającą zatrudnienie 40 procent pracujących. Przeciwko planowi oszczędnościowemu protestują związki zawodowe. Strajkują szkoły i szpitale. Nie działa transport publiczny w Atenach.
Dziś w starciach z demonstrantami policja użyła gazu łzawiącego. Na najbliższy czwartek dwa największe greckie związki zawodowe zapowiadają kolejny strajk generalny. Do strajku generalnego doszło w Grecji już w zeszłym tygodniu.
D Pracownicy budżetówki, którzy przyszli na demonstrację mówili, że to właśnie ich najbardziej dotykają drastyczne oszczędności. "Mamy już dość. Oddaliśmy już zbyt wiele i teraz nie powinniśmy oddawać innym ani centa. Nie pocieszają nas słowa premiera o tym, że jest mu przykro" - mówił jeden z protestujących. "To są drastyczne posunięcia. Oni powinni zabierać pieniądze innym, tym, którzy wcześniej je ukradli, a nie od nas, pracowników. Oni dobrze wiedzą, kto kradł te pieniądze" - argumentowała inna z manifestujących w Atenach.
W wielu greckich miastach nieczynne są dzisiaj szkoły i szpitale, nie działa komunikacja miejska. Na najbliższy czwartek dwa największe greckie związki zawodowe zapowiadają kolejny strajk generalny.