Kosowo: Jedna trzecia żołnierzy KFOR jedzie do domu
NATO planuje zmniejszenie sił KFOR o jedną trzecią. Według nieoficjalnych informacji związane jest to ze zwiększeniem obecności NATO w Afganistanie. Wycofywanie żołnierzy potrwać ma do stycznia przyszłego roku.
Agencja Reuters powołując się na swoje nieoficjalne źródła wśród anonimowych urzędników armii amerykańskiej podała, że do stycznia 2010 roku siły KFOR mają liczyć już tylko 10 000 żołnierzy, zamiast 15 000 obecnie.
Według jednego z urzędników „ KFOR planuje przejście do kolejnej fazy swojej misji – fazy odstraszania”. Dodał również, że „ sytuacja w rejonie pozostaje na tyle stabilna, że zmniejszenie kontyngentu jest uzasadnione”. Doniesień tych nie potwierdził oficjalnie żaden rząd, jednak wedle informacji agencji sprawa ta ma być jednym z punktów przyszłotygodniowego spotkania ministrów państw NATO.
Decyzja taka z pewnością zostanie z zadowoleniem przyjęta przez władze Kosowa, które kilka miesięcy temu poprosiły ONZ o zakończenie misji, której podstawą jest rezolucja Rady Bezpieczeństwa. Zapowiedź wycofania swoich wojsk z Kosowa wyraziła również Hiszpania, która jako jedno z niewielu państw europejskich nie uznaje tej byłej serbskiej prowincji. Stany Zjednoczone zaapelowały do członków NATO o niepodejmowanie jednostronnych działań, mających na celu wycofanie kontyngentu KFOR z Kosowa.
KFOR (Kosowo Force) zostały wprowadzone do Kosowa w 1999 roku po bombardowaniach NATO jako siły stabilizacyjne. Początkowo liczyły 50 000 żołnierzy, jednak do chwili obecnej są dość systematycznie redukowane.
Na podstawie: rts.rs, politika.rs