Kosowo/ Rosja, Chiny i Indie za dalszymi rozmowami, USA przeciw
Szefowie dyplomacji Rosji, Chin oraz Indii na czwartkowym (15.05) spotkaniu w Jekaterynburgu opowiedzieli się za kontynuacją międzynarodowego i dwustronnego, serbsko-albańskiego dialogu o przyszłości Kosowa. Stany Zjednoczone mówią zdecydowane "nie".
Ministrowie spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow, Chin Yang Jiechi oraz Indii Shri Pranab Mukherjee, zgodzili się, że pełne rozwiązanie problemu Kosowa może nastąpić tylko i wyłącznie na drodze wznowienia rokowań pomiędzy Serbami a kosowskimi Albańczykami oraz zaangażowania w ten dialog wspólnoty międzynarodowej, w tym szczególnie ONZ. Moskwa, Pekin oraz Delhi są zdania, że jednostronne proklamowanie niepodległości prowincji 17 lutego br. było złamaniem prawa międzynarodowego i wciąż obowiązującej Rezolucji nr 1244 Rady Bezpieczeństwa ONZ, która ustanawiała obecność międzynarodwej misji UNMIK w Kosowie.
Tymczasem przedstawiciel amerykańskiego Departamentu Stanu Sean McCormack oświadczyl w piątek (16.05), że USA uważają kwestię statusu Kosowa za zamkniętą. "Mam świeższe wiadomości, status Kosowa jest już ostatecznie rozwiązany. To niepodległe państwo" - podaje opinię amerykańskiego dyplomaty rosyjska agencja prasowa ITAR-TASS.
McCormack dodał, że Waszyngton nie widzi już żadnych innych możliwości działań w kwestii Kosowa poza umacnianiem proklamowanej w lutym niepodległości. Przedstawiciel Departamentu Stanu powtórzył także, że główny ciężar odpowiedzialności za nadzorowanie kosowskiej niepodległości spoczywa teraz nie na ONZ, lecz na Unii Europejskiej.
USA były jednym z pierwszych krajów które uznały niepodległości Kosowa i otworzyły w Prisztinie swoją ambasadę. Do tej pory, zarówno Rosja, Chiny jak i Indie odmawiają uznania jednostronnie proklamowanej niepodległości prowincji.
Na podstawie: rts.co.yu, mfa.gov.yu, itar-tass.com