Litwa/ AWPL zwycięża w obwodach wileńskim i solecznickim
Według pierwszych, nieoficjalnych wyników, wybory samorządowe w obwodach wileńskim i solecznickim zdecydowanie zwyciężyła Akcja Wyborcza Polaków na Litwie (AWPL). Szacunki wskazują, iż jej wynik może wahać się w granicach od 25 do nawet 40 procent głosów.
Jeśli jutrzejsze, pierwsze oficjalne wyniki będą bliższe drugiej opcji, oznaczać to będzie dużą szansę na samodzielne rządy Polonii przez kolejne cztery lata. Równie zaskakująca jest frekwencja. Zamiast szacowanych 20-25 proc., pierwsze dane wskazują, że w wyborach udział wzięło ok. 38 proc. mieszkańców.
Nie potwierdziły się obawy polskiej mniejszości co do wyborczych nadużyć. Lokale wyborcze otwarto o godzinie 7:00 rano. Od początku były one kontrolowane przez polskie grupy niezależnych obserwatorów, a także delegacje wysłane przez Sejm i Senat RP. Nie stwierdzono poważnych uchybień. Przede wszystkim, nie zaistniał problem dopisywania odręcznie osób na listy głosujących już w dniu wyborów.
Również po zamknięciu lokalu i obliczeniu głosów, tzw. mężowie zaufania, czyli obserwatorzy z ramienia startujących partii, telefonowali do komisji centralnych z informacjami o wynikach. Te zaś były konfrontowane z protokołem i głosami, które do komisji przywoził szef lokalu w asyście policji.
Mimo to, uchybienia również się zdarzały. Do najważniejszych należały: podmienianie za kotarą kabiny i wynoszenie kart wyborczych za pieniądze lub alkohol, a także wchodzenie do kabiny kilku osób naraz. Oceniono, że w ten sposób sfałszowano ok. 2 proc. głosów. Liczba ta jest jednak porównywalna dla wyborów w innych krajach regionu, i nie wpływa znacząco na ostateczny wynik.