Lizbona wspiera proeuropejski kurs Belgradu
Goszczący z oficjalną wizytą w Lizbonie minister spraw zagranicznych Serbii Vuk Jeremić zapowiedział, że Belgrad w tym roku złoży wniosek o członkostwo w UE. Na drodze integracji z UE Serbia może liczyć na pełne poparcie Portugalii.
Podczas wczorajszych (25.2) rozmów ze swoim serbskim odpowiednikiem, szef portugalskiej dyplomacji Luis Filipe Amado zapewnił, że Lizbona postrzega dołączenie Serbii do rodziny państw UE jako "znaczący faktor stabilności Europy Południowo-Wschodniej".
Vuk Jeremić stwierdził z kolei, że rozumie przejściowe trudności Unii Europejskiej z ratyfikacją Traktatu Lizbońskiego oraz z narastającym kryzysem gospodarczym, które w obecnej chwili spowolniły proces eurointegracji Bałkanów Zachodnich. Jednakże, jak zaznaczył, europejska orientacja polityczna Serbii nie ma w tej chwili żadnej alternatywy.
Luis Filipe Amado podkreślił, że przyśpieszenie wejścia Serbii jak i pozostałych krajów regionu do UE powinno być strategicznym celem wszystkich 27 krajów członkowskich jak i zadaniem, które powinna realizować każda kolejna prezydencja Unii.
Przy okazji spotkania w Lizbonie szefowie ministerstw spraw zagranicznych obydwu krajów podpisali porozumienie o współpracy MSZ Serbii i Portugalii. Politycy zgodzili się również, że konieczne jest dalsze pogłębianie współpracy dwustronnej oraz współdzialanie w regionalnych organizacjach skupiających kraje Europy Południowej i basenu Morza Śródziemnego, w których Serbia posiada status obserwatora.
Portugalia była jednym z ostatnich krajów UE, które zdecydowały się na uznanie niepodległości Kosowa. Rząd w Lizbonie zakomunikował o tym w październiku ubiegłego roku. Pozostałe pięć krajów członkowskich - Cypr, Grecja, Hiszpania, Rumunia i Słowacja stanowczo odmawia uznania państwowości dawnego autonomicznego okręgu Jugosławii i Serbii.
Na podstawie: rts.rs, mga.gov.rs, mne.gov.pt
Na zdjęciu: szef portugalskiej dyplomacji Luis F. Amado, za: eu2007.pt