Milowy krok w negocjacjach WTO
Impas w trwających negocjacjach WTO w Genewie został przełamany. Uzgodnienia pomiędzy kluczowymi państwami doprowadziły do zarysowania potencjalnego kompromisu. Niewykluczone, że liberalizacja oprócz rolnictwa i przemysłu obejmie również usługi.
Propozycje wypracowane na podstawie propozycji dyrektora generalnego WTO Pascala Lamy’ego i grupy państw prowadzonej przez Meksyk zostały uzgodnione przez ministrów z 35 państw i zostaną przedstawione wszystkim 153 członkom organizacji.
Propozycje uwzględniają niektóre z projektów przedstawionych 10 lipca. Koncentrują się na rolnictwie i dobrach przemysłowych. Od soboty rozmowy obejmują również liberalizację rynku pracy w usługach. Szefowa amerykańskiej delegacji Susan Schwab zasygnalizowała, że USA są gotowe do rozmów o czasowym dostępie do amerykańskiego rynku pracy profesjonalistów z innych krajów.
Amerykańska gotowość do ustępstw w kwestii rynku pracy w usługach najcieplej przywitały Indie, które do tej pory twardo blokowały postęp w negocjacjach. Delegaci z Meksyku określili deklaracje dotyczące usług jako „wspaniałe”.
Otwarcie nowego rozdziału przyspieszyło też budowę kompromisu w dwóch najważniejszych przed negocjacjami kwestiach; cłach na produkty rolne oraz towary przemysłowe.
Na liberalizację handlu produktami rolnymi naciskają zwłaszcza państwa rozwijające się dla których eksport żywności jest często bardzo ważną gałęzią gospodarki. W przypadku handlu dobrami przemysłowymi zarówno państwa rozwinięte jak i rozwijające mają na celu z jednej strony liberalizację handlu i udostępnienie rynków dla ich eksportu a z drugiej strony ochronę przynajmniej niektórych swoich sektorów przed światową konkurencją.
Najważniejsze propozycje dotyczące handlu produktami rolnymi zawierają:
Całkowite zaburzające handel cła na produkty rolne zostaną obniżone o 70 proc. w USA i 80 proc. w Unii Europejskiej. Propozycja ta jest zbieżna z projektami z 10 lipca; obniżki w zakresie 66 – 73 proc w USA i 75-85 proc. w UE
Cła w państwach rozwiniętych powyżej 75 proc. zostaną obniżone o 70 punktów procentowych.
Tylko na produkty rolne określane jako wrażliwe będą mogły zostać nałożone cła w wysokości powyżej 100 proc. Takie produkty są ograniczone do 1 proc. produktów objętych cłami
Państwa będą mogły określić maksimum 4 proc. produktów rolnych objętych cłami jako produkty wrażliwe. Jednocześnie będą musiały wyznaczyć kontyngenty celne w ramach których określona wielkość produktów zostanie dopuszczona na rynek po niższych cłach. Kontyngent będzie wynosił 4 proc. krajowej konsumpcji.
Kompromis stanowi, że państwa rozwijające się będą mogły zdefiniować do 12 proc. linii celnych na produkty rolne jako produkty specjalne ze względu na bezpieczeństwo żywnościowe lub rozwój rolnictwa by chronić je przed wolną konkurencją. Dla 5 proc. produktów obłożonych cłami cła mogą pozostać na niezmienionym poziomie, tj. nie ma do nich zastosowania obniżka ceł, ale ogólna obniżka ceł na produkty specjalne musi sięgać średnio 11 proc.
Specjalna ochrona dostępna dla wszystkich państw, w praktyce stosowana głównie przez państwa rozwinięte, zostanie zniesiona w ciągu siedmiu lat. Ochrona pozwala państwom na zwalczanie nagłego wzrostu importu lub spadku cen. Kompromis przewiduje ponadto, że ochrona zostanie ograniczona do 1 proc. produktów obłożonych cłami.
Najważniejsze propozycje dotyczące handlu towarami przemysłowymi zawierają:
Wprowadzenie współczynników, na podstawie których będzie obliczana głębokość cięcia ceł. Im niższy współczynnik, tym głębsze cięcia. Dla państw rozwiniętych zaproponowano współczynnik o wartości 8. Dla państw rozwijających współczynniki 20,22 lub 25.
W zależności od tego który współczynnik wybierze państwo rozwijające, możliwa będzie redukcja ceł dla większej (14 proc. dla współczynnika 20) lub mniejszej (10 proc. dla współczynnika 22) części produktów. Dla współczynnika 25 nie ma możliwości wybrania produktów, na które obowiązywałyby wyższe cła.
Ponadto jeżeli państwo rozwijające uczestniczy w co najmniej dwóch dobrowolnych umowach znacznie obniżających cła w sektorach przemysłowych ma możliwość podniesienia swojego współczynnika, czyli zmniejszenia obniżki ceł.
Na podstawie: reuters.com, bbc.co.uk