Prezydent Litwy podsumowała 100 dni urzędowania
W bieżącym tygodniu minęło 100 dni od objęcia urzędu przez prezydent Litwy Dalię Grybauskaitė. Na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej w Wilnie, przywódczyni uznała za swój sukces demonopolizację energetyki i zacieśnienie współpracy z krajami sąsiednimi.
Podczas wtorkowej (20.10) konferencji w wileńskim Pałacu Daukantasa - siedzibie prezydentów Republiki Litewskiej, Dalia Grybauskaitė oceniła, iż pierwsze 100 dni pełnienia najwyższej funkcji państwowej można zaliczyć do udanych.
Podsumowując dokonania w dziedzinie polityki zagranicznej, pani prezydent podkreśliła, iż naczelną zasadą jej dyplomacji jest realizacja litewskiej racji stanu i szybkie wyprowadzenie kraju z kryzysu gospodarczego, którego negatywne skutki Litwa szczególnie odczuła wraz z innymi krajami nadbałtyckimi. Grybauskaitė przypomniała, że od momentu objęcia urzędu w lipcu br., odbyła 6 podróży zagranicznych, zacieśniła współpracę z krajami skandynawskimi i podpisała porozumienie o partnerstwie strategicznym z Francją. Litewska liderka zwróciła uwagę, iż układ Wilna z Paryżem pomoże jeszcze bardziej zintegrować jej kraj z "twardym jądrem" UE.
Za osiągnięcie wstępnego okresu swojej prezydentury Dalia Grybauskaitė uznała również relacje bilateralne z sąsiadami Litwy, w tym konsekwentne ocieplanie stosunków z Białorusią oraz początek dwustronnego dialogu z Rosją. We wrześniu br. Wilno odwiedził z roboczą wizytą prezydent Aleksandr Łukaszenko, który przeprowadził z litewską prezydent zarówno rozmowę w cztery oczy, jak i negocjacje w poszerzonym składzie dyplomatów i biznesmenów. Grybauskaitė jest pierwszą od niemal 10 lat prezydent państwa należącego do UE, która odbyła bezpośrednie rozmowy z białoruskim przywódcą. W tym samym miesiącu litewska przywódczyni przeprowadziła również z własnej inicjatywy telefoniczną rozmowę z prezydentem Rosji Dimitrijem Miedwiediewem. Był to pierwszy od 2001 roku bezpośredni dialog przywódców obydwu krajów.
Prezydent naszych północno-wschodnich sąsiadów zaznaczyła również, że Litwa jest aktywnym uczestnkiem wspólnot euroatlantyckich, optując za jak najszybszym zakończeniem procesu ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego, wyraźną perspektywą dalszego rozszerzenia Unii, a także praktyczną realizacją zasad wspólnej polityki eneregtycznej. Prezydent poinformowała, że jej administracja bierze czynny udział w projektowaniu reformy NATO, opowiadając się za poszerzeniem pojęcia zewnętrznych zagrożeń bezpieczeństwa państw członkowskich Paktu o kwestie cyberterroryzmu, wrogich przejęć gospodarczych oraz ataków spekulacyjnych na waluty i systemy finansowe danych krajów.
Recenzując dokonania w polityce wewnętrznej, Grybauskaitė wskazała na rozpoczęcie procesu demonopolizacji gospodarki, w szczególności zaś reformę krajowej energetyki. Podpisane przez prezydent nowe prawo regulujące sektor eneregtyki jądrowej umożliwiło litewskim władzom likwidację spółki "LEO LT". Wczesną wiosną br. Sąd Konstytucyjny Republiki Litewskiej uznał, że powołana do życia w 2008 roku spółka z większościowym pakietem akcji należącym do rządu oraz mniejszościowym, którym dysponowało przedsiębiorstwo "NDX Energija", jest nieprzejrzysta finansowo i grozi monopolizacją krajowego rynku energii. Decyzję o utworzeniu spółki podpisał w lutym br. odchodzący prezydent Valdas Adamkus. Dalia Grybauskaitė opowiadała się za likwidacją "LEO LT" już w swojej kampanii wyborczej. Według wstępnych projektów, zlikwidowana spółka miała pełnić funkcję krajowego operatora strategicznego, a jej głównymi inwestycjami miały być nowa elektrownia jądrowa w miejscowości Ignalin oraz 2 mostów energetycznych - polsko-litewskiego, łączącego leżące blisko polskiej granicy miasto Alytus z Ełkiem oraz litewsko-szwedzkiego z nadbałtyckiego portu Kłajpeda do miast Hemsjo lub Nybro.
W stosunku do dalszego rozwoju energii atomowej w swoim kraju, litewska prezydent zwróciła uwagę, że "jest przede wszystkim kwestia geopolityczna", a w związku z faktem, że nieopodal litewskiej granicy mają powstać nowe elektrownie jądrowe na Białorusi i w Obwodzie Kaliningradzkim, to należy poważnie rozważyć, czy jej kraj powinien postawić na rozwój energetyki atomowej czy też elektrownie wiatrowe, geotermię, biomasę lub energię z odpadów. Jednocześnie Grybauskaitė opowiedziała się za nowym sposobem kalkulacji cen energii do odbiorców indywidualnych, tak aby możliwe było w przyszłym roku obniżka cen prądu.
W swoim wystapieniu litewska prezydent nie nawiązała bezpośrednio do głośnej w jej kraju w ostatnich tygodniach sprawy Drasiusa Kedysa, zdesperowanego ojca 4-letniej Deimanteli padłej ofiarą pedofilów. Kedys jest podejrzewany o dokonanie samosądu na kowieńskim sędzim i siostrze matki swojej córki. Po wybuchu afery, większa część litewskiej opinii publicznej krytycznie oceniła działania krajowego wymiaru sprawiedliwości, a na dywanik pani prezydent trafił sam Prokurator Generalny Litwy. Podczas okolicznościowej konferencji prasowej, Dalia Grybauskaitė opowiedziała się jednak za wprowadzeniem surowszych i bardziej wymagających kryteriów dla osób pragnących pracować w wymiarze sprawiedliwości i pełnić funkcje publiczne.
"Minione 100 dni były bardzo różne. Każdy dzień był inny, domagał się ode mnie aktywności, kreatywności i uczenia się. To był trudny czas, właśnie tak, jak tego oczekiwałam zarówno ja sama, jak i cały mój zespół. Sądzę, że cała kadencja będzie właśnie tak wyglądała" - podsumowała prezydent Litwy.
Na podstawie: president.lt, lrytas.lt
Na zdjęciu: prezydent Dalia Grybauskaitė, za: president.lt