Rumunia/ Băsescu pozostanie prezydentem
Prezydent Traian Băsescu zdecydowanie wygrał sobotnie (19.05) referendum. Według pierwszych półficjalnych wyników, przeciwko dymisji szefa państwa głosowało 74,34 proc uprawnionych przy frekwencji wynoszącej 44 proc
Natychmiast po podaniu wstępnych wyników referendum przez ośrodki badania opinii publicznej, które potwierdziły zwycięstwo prezydenta, podziękował on Rumunom za udział w głosowaniu. Jego zdaniem wynik wskazuje, iż mieszkańcy Rumunii oczekują zamian w życiu politycznym. Oznacza to według niego konieczność przeprowadzenia lustracji,wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych, nowelizację konstytucji, oraz decentralizację. Zwycięstwo prezydenta jest tym większe, iż poparł go nie tylko elektorat Partii Demokratycznej (PD) i Narodowo Liberalnej (PNL), ale również sympatycy niechętnych mu ugrupowań.
Według badań exit - poll prezydenta poparło 59,7 proc sympatyków (PNL),18 proc Partii Socjaldemokratycznej (PSD), 42,6 proc Partii Konserwatywnej (PC), 66 proc Demokratycznej Unii Węgrów z Rumunii (UDMR) oraz 39,4 proc Partii Wielkiej Rumunii (PRM).
Premier Călin Popescu Tăriceanu oświadczył, iż uszanuje wynik referendum i zapowiedział współpracę z głową państwa dla dobra kraju. W podobnym tonie wypowiedzieli się liderzy pozostałych ugrupowań partyjnych. Najbardziej zachowawczy w swoim oświadczeniu pozostał lider PSD Mircea Goana. Zapowiedział współpracę celem zapewnienia stabilizacji sytuacji wewnętrznej kraju, oraz, odnosząc się do niskiej frekwencji, sobotni sukces Bãsescu określił mianem "zwycięstwa bez chwały".
Decyzję odnośnie ważności referendum podejmie Sąd Konstytucyjny. Zostanie ona przedstawiona na połączonym posiedzeniu Izby Reprezentantów oraz Senatu, a następnie opublikowana w Monitorze Oficjalnym. W przypadku uznania referendum za ważne Basescu powróci do pałacu prezydenckiego. W przeciwnym razie w ciągu trzech miesięcy powinny zostać zorganizowane przedterminowe wybory szefa państwa.
Na podstawie: romanialibera.ro, evz.ro, cotidianul.ro