Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Rumunia/ Comănescu pokieruje resortem spraw zagranicznych


16 kwiecień 2008
A A A

Lazăr Comănescu złożył we wtorek (15.04), w pałacu Cotroceni, przysięgę i objął urząd ministra spraw zagranicznych Rumunii. Zastąpił Adriana Cioroianu, który odszedł w atmosferze skandalu wywołanego śmiercią rumuńskiego obywatela, Claudiu Crulica w polskim areszcie.

W trakcie uroczystości zaprzysiężenia, skrępowany Comănescu, zapewnił, że zamierza rozwiązać problemy trapiące ministerstwo sprawiedliwości, w tym również zakończyć prace nad oceną działań rumuńskich ambasad i konsulatów. Odnosząc się do pytań dotyczących oceny pracy swojego poprzednika oraz jego postępowania w kontekście śmierci Crulica oświadczył wymijająco, iż zanim zabierze głos w tej sprawie konieczne będzie rzeczywiste objęcie przez niego kierownictwa resortu i przeanalizowanie tych zagadnień.

Image

Zmiana na stanowisku ministra spraw zagranicznych nie wpłynie w żaden sposób na kształt rumuńskiej polityki zagranicznej. Comănescu, doktor nauk politycznych i doświadczony dyplomata, reprezentujący Rumunię przy UE i NATO jest tego gwarantem. Dobrą wróżbą dla nowego ministra jest fakt, że prezydent i premier osiągnęli porozumienie w sprawie jego kandydatury w trakcie telefonicznej konsultacji przeprowadzonej w poniedziałek (14.04). Prezyden Băsescu określił ją później mianem „szybkiego konsensusu”.

Tempo w jakim uzgadniano kandydaturę nowego ministra jest o tyle nietypowe, że szef rządu i szef państwa pozostają w nieustającym, tlącym się a raz za razem wybuchającym większym płomieniem konflikcie. Jego początki sięgają  pierwszych tarć między premierem a prezydentem, powstałych jeszcze w okresie rządów, sojuszu Alianţa D.A (jesień 2004 – wiosna 2007), tworzonego przez ich macierzyste ugrupowania: Partię Narodowo Liberalną i Partię Demokratyczną.

Kolejnym zwiastunem dobrej współpracy na linii: Băsescu- ministerstwo praw zagranicznych są również ciepłe słowa szefa państwa skierowane do Comănescu: "Jestem przekonany, że doświadczenie pozwala panu mieć nadzieję na pełen sukcesów mandat [...]. Byłoby to [...] spełnieniem nadziei moich, premiera i rządu”. 


Na podstawie: romanialibera.ro, gandul.info, cotidianul.ro, evz.ro