Rumunia/ Parlament uchwalił budżet na przyszły rok
Rumuński parlament uchwalił w czwartkowym (20.12) głosowaniu ustawę budżetową na kolejny rok. Większość, niezbędną do przegłosowania rządowego projektu, uzyskano dzięki poparciu socjaldemokratów.
Premier Calin Popescu Tăriceanu przedstawił budżet w samych superlatywach. Zdaniem szefa rządu doprowadzi on do zlikwidowania podziałów pomiędzy Rumunią a pozostałymi krajami Unii Europejskiej oraz wyzwoli w kraju energię do dalszego rozwoju. Podkreślił również, iż pozwoli na utrzymanie deficytu na poziomie nie przekraczającym 3 proc.
W głosowaniu wzięło udział 342 deputowanych. 249 głosowało „za”, 93 „przeciw”. Przeciw ustawie budżetowej głosowała nowopowstała Partia Demokratyczno - Liberalna (PDL). Większość konieczną do jego chwalenia uzyskano dzięki poparciu deputowanych Partii Socjaldemokratycznej (PSD). Przychylność będących w opozycji socjaldemokratów uzyskano dzięki poczynieniu na ich korzyść szeregu ustępstw, włącznie z akceptacją, zgłoszonych przez nich, znacznej liczby poprawek do projektu ustawy budżetowej. Lider PSD , Mircea Goana nie omieszkał, mimo udzielnego wsparcia zaznaczyć, iż budżet opiera się na nierealistycznych założeniach a jego partia w dalszym ciągu daleka jest od sympatii dla gabinetu Tăriceanu.
Założenie budżetowe przewidują deficyt na poziomie 2.7 PKB, wzrost ekonomiczny na poziomie 6.5 proc PKB, inflację zaś oszacowano na 3.85 proc.
Przyszłość ustawy budżetowej leży obecnie w rękach prezydenta Traiana Băsescu. Jej los jest niepewny. Szef państwa może zająć stanowisko nieprzychylne podobnie jak sympatyzująca z nim PDL lub zasugerować się apelem działaczy związkowych, wzywających prezydenta do nie podpisywania ustawy z uwagi na jej antysocjalny charakter.
Na podstawie: nineoclock.ro, gandul.info, cotidianul.ro