Rumunia/ Prezydent Băsescu zagrożony
Parlament Rumunii może zawiesić prezydenta tego kraju Traiana Băsescu w pełnieniu obowiązków. Orzeczenie Sądu Konstytucyjnego, zgodnie z którym zarzucane szefowi państwa działania „nie mogą być uznane za ciężkie naruszenia konstytucji prowadzące ze swej natury do zawieszenia prezydenta w pełnieniu obowiązków”, ma jedynie charakter konsultatywny.
Prezydent został oskarżony pod koniec marca o podsycanie sporów politycznych i odmowę zaprzysiężenia nominowanych członków gabinetu.
Rumuńskie prawo przewiduje, iż zwiesić prezydenta może parlament. Konieczne jest jednakże, by taki wniosek poparło 235 deputowanych i senatorów.
Obecnie można wymienić 3 partie, które opowiadają się za zawieszeniem głowy państwa. Są nimi: Partia Socjaldemokratyczna (PSD), Partia Konserwatywna (PD) oraz Demokratyczna Unia Węgrów z Rumunii (UDMR). Partia Wielkiej Rumunii na razie się wacha. Jej wiceprezydent Lucian Bolcaş oznajmił, że członkowie jego ugrupowania muszą jeszcze raz przeanalizować sytuację. Stanowiska nie zajęła również Partia Narodowo Liberalna (PNL).
Następstwem zawieszenie prezydenta będzie referendum w sprawie jego odwołania. Rumuńskie prawo przewiduje, iż powinno się ono odbyć w przeciągu 30 dni od podjęcia decyzji o zawieszenia szefa państwa. Aby Băsescu stracił swój urząd konieczne jest, by we wspomnianym plebiscycie, wniosek o jego usunięcie poparło 50% + 1 głosujących. Sondaże wskazują, iż do tego nie dojdzie. Pomysł, by usunąć obecnego prezydenta, popiera zaledwie 30 % uprawnionych do głosowania.
Na podstawie: jurnalul.ro, antena3.ro, ziua.ro