Rumunia: Rozpad koalicji rządowej
W ramach protestu przeciwko zdymisjonowaniu przez premiera Emila Boca (Partia Liberalno-Demokratyczna, PD-L) ministra spraw wewnętrznych Dana Nica, z koalicji rządowej wystąpiła Partia Socjaldemokratyczna (PSD).
Burza rozpętała się w poniedziałek (28.09). Premier Emil Boc poinformował swoich partnerów koalicyjnych, iż zamierza zdymisjonować Ministra Spraw Wewnętrznych. Jednocześnie poprosił, by socjaldemokraci w ciągu doby podali nazwisko następcy. Jako powód swojej decyzji podał pogarszający się stan bezpieczeństwa publicznego (wzrost przestępczości o 13% w ciągu 2009r.) oraz komentarz Nicy o możliwości oszustw w trakcie kampanii prezydenckiej, która już niedługo rozpocznie się w Rumunii.
Tymczasem jeszcze tego samego dnia socjaldemokraci opowiedzieli się po stronie swojego ministra i dali premierowi 24 godziny na ponowne przywrócenie go na stanowisko. W razie odmowy zagrozili opuszczeniem koalicji.
Wkrótce potem głos zabrał sam poszkodowany. Na konferencji prasowej Nica stwierdził, że został odwołany ze stanowiska, gdyż śledztwa prowadzone w MSW były ‘niewygodne dla rządu’. O spowodowanie kryzysu oskarżył premiera Boca i prezydenta Traiana Basescu (wywodzącego się z PD-L, obecnie bezpartyjny).
We wtorek stanowisko tymczasowego szefa MSW objął Vasile Blaga ( PD-L), który miał je utrzymać do czasu wskazania przez socjaldemokratów nowego kandydata.
W międzyczasie prezydent Basescu, apelując o spokój, zaoferował pomoc w rozwiązaniu kryzysu jednak PSD odrzuciło zaproszenie na rozmowy do Pałacu Cotroceni. Lider PSD - Mircea Geoana - oskarżył wręcz głowę państwa o hipokryzję i proponowanie ‘pozorowanej mediacji’. Była to reakcja na propozycję Basescu, aby nominować na czas dyskusji ministra bezpartyjnego bądź wywodzącego się z opozycji. Odrzucenie drugiego rozwiązanie przez opozycyjną Narodową Partię Liberalną (PNL) oraz reakcja socjaldemokratów by w takim razie powołać bezpartyjnego premiera, jedynie zaostrzyły całą sytuację.
Środowe rozmowy PNL i PSD nie doszły do skutku, zaś dzień później - na posiedzeniu rządu - zwaśnione partie podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska. Wczoraj (30.09) prezydent podpisał decyzję premiera o zdymisjonowaniu Nicy i jednocześnie powołał na stanowisko tymczasowego Ministra Spraw Wewnętrznych Vasile Blagę.
W konsekwencji, w czwartek na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej socjaldemokraci poinformowali o wycofaniu swoich ministrów z rządu co oznaczało tyle co rozpad koalicji rządowej. Liderzy PSD tłumaczyli, iż zdymisjonowanie Nicy ze stanowiska jest ściśle związane z chęcią uzyskania przez PD-L wpływu na Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, które jest odpowiedzialne za organizację wyborów prezydenckich.
Nową głowę państwa Rumuni wybiorą 22 listopada. W wyborach naprzeciwko siebie staną między innymi kandydaci socjaldemokratów (Mircea Geoană) i wspierany przez demoliberałów, faktycznie bezpartyjny obecny prezydent Basescu.
Sondaże z połowy września wskazują, iż największym poparciem cieszy się Basescu (34 proc.). Na drugim miejscu plasuje się kandydat PNL Crin Antonescu z 19proc. poparcia.
Na podstawie: BBC, radio TOK-FM, Moldpres News Agency, wikipedia.com