Rumuńscy Węgrzy będą mieli nowego lidera
Stojący przez 17 lat na czele Demokratycznej Unii Węgrów z Rumunii (UDMR) Marko Bela, oznajmił w sobotę (11.12), iż nie zamierza ubiegać się ponownie o fotel szefa tej partii.
Bela przypomniał swoje sukcesy. Są nimi m.in. zwrot gruntów prawowitym właścicielom pochodzenia węgierskiego oraz zachowanie jedności przez UDMR.
Węgierski polityk odniósł się również do zarzutów, iż jego partia wchodziła w koalicję z każdym z głównych ugrupowań politycznych. Według niego zawsze służyło to interesom Węgrów zamieszkujących Rumunię.
Największe szanse na objęcie kierownictwa w UDMR mają obecnie Kelemen Hunor i Eckstein Kovacs. Poza nimi w grę wchodzi jeszcze Laszlo Borbely. O ile dwaj pierwsi opowiadają się za dalszym współtworzeniem rządu z Partią Demokratyczno – Liberalną (PLD), o tyle Borbely widziałby przyszłość swojej partii we współpracy z Partią Socjaldemokratyczną (PSD) lub Narodowo Liberalną (PNL).
Na podstawie: nineoclock.ro, gandul.info