Serbia cieszy się z wyboru Baracka Obamy
Minister spraw zagranicznych Serbii Vuk Jeremić z zadowoleniem przyjął w środę (5.11) zwycięstwo kandydata Demokratów w wyborach na stanowisko prezydenta USA. "Oczekujemy polepszenia stosunków z Waszyngtonem" - stwierdził dyplomata.
Politycy serbskiej koalicji rządowej wyrażają nadzieję, że relacje Belgradu z administracją Baracka Obamy będą odmienne od bardzo chłodnych stosunków z czasów prezydentury George`a W. Busha, na których piętno wywarło bezwarunkowe poparcie USA dla niepodległości Kosowa.
Zdaniem ministra Vuka Jeremića, wygrana kandydata Demokratów oznacza "wielkie wydarzenie dla historii Ameryki i świata". "Myślę, że świat oczekiwał takiej przemiany i to właśnie się stało" - uważa szef serbskiej dyplomacji.
Wicepremier Serbii i minister spraw wewnętrznych Ivica Dačić, pełniący jednocześnie funkcję szefa postmiloszewiczowskiej Socjalistycznej Partii Serbii (SPS) również jest zdania, że koniec rządów neokonserwatywnej ekipy w Waszyngtonie przysłuży się polepszeniu "całościowych stosunków globalnych".
"Ktokolwiek byłby jednak prezydentem USA, jeżeli tak jak prezydent Serbii będzie działać w kierunku ustanowienia naszych partnerskich relacji, jest dla nas dobrym, najwyższym reprezentantem Stanów Zjednoczonych" - stwierdził wicepremier Dačić, dodając, iż równolegle z polepszeniem stosunków z Waszyngtonem, Serbia chce pogłębienia współpracy z UE oraz Rosją.
Dyrektor belgradzkiego Centrum Studiów Amerykańskich Ivo Visković w wypowiedzi dla serbskiej telewizji publicznej RTS podkreślił, iż pomimo faktu, że na skutek poparcia przez USA niepodległości Kosowa stosunki serbsko-amerykańskie znajdują się obecnie na "najniższym możliwym stadium rozwoju", to polityka Baracka Obamy wobec Bałkanów będzie kontynuacją dotychczasowej strategii Waszyngtonu wobec tego regionu.
"Nasze relacje polityczne z USA są politycznie napięte, ale mimo to funkcjonuje współpraca gospodarcza, wojskowa oraz kulturalna" - przypominał serbski amerykanista.
Ambasador USA w Belgradzie Cameron Munter podkreśla z kolei, że nowy prezydent-elekt Stanów Zjednoczonych jest "przyjacielem Serbii" i będzie dążył do utrzymania dobrych kontaktów z władzami Serbii.
Na podstawie: rts.co.yu, tanjug.co.yu, mfa.gov.yu
Zdjęcie za: mobasoft.com