Serbia-Kosowo/ OBWE debatowała o Kosowie
Na pilną prośbę Belgradu zwołano we wtorek (19.02) posiedzenie Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Serbowie wezwali na nim do "osądzenia nielegalnej decyzji Prisztiny i zagwarantowania, że nie uzyska ona nigdy członkostwa w tej organizacji".
Na odbywającym się w Wiedniu spotkaniu, szef serbskiego MSZ Vuk Jeremić poinformował, że we wtorek (19.02) Belgrad skierował noty protestacyjne do państw, które zdecydowały się na uznanie jednostronnie proklamowanej niepodległości Kosowa. Dotyczy to jak na razie Francji, Wlk. Brytanii, Kostaryki, Australii, Turcji, Afganistanu i Albanii. Minister zapowiedział także pilne odwołanie serbskiego ambasadora z Australii. Będzie to już drugi tej rangi dyplomata (po wczorajszym ambasadorze Serbii w USA) odwołany przez Belgrad z kraju, który uznał niepodległość Kosowa.
Jeremić wezwał także stacjonujące w Kosowie międzynarodowe siły KFOR, aby utrzymały swój neutralny status i przeszkodziły "ponowieniu czystek etnicznych wobec serbskiej populacji Kosowa i ochroniły jego kulturalne i duchowe dziedzictwo".
Minister stwierdził, że popiera ogólne dążenia UE do zwiększenia zaangażowania w Kosowie, ale dodał równocześnie, że Belgrad zgodzi się na nową misję cywilno - wojskową w prowincji tylko pod skrzydłami ONZ.
Zdaniem serbskiego polityka, ostatnie wydarzenia w Prisztinie pokazują, że w polityce międzynarodowej nastąpiła legitymizacja odgórnego narzucania rozwiązania przez silniejsze państwa w obliczu istniejącego konfliktu etnicznego. "Następnie ma miejsce legitymizacja jednostronnej secesji prowincji lub podmiotu etnicznego. Prawo do samostanowienia ulega transformacji do prawa do niepodległości, a następnie daje się zielone światło do podziału uznanego międzynarodowo, suwerennego państwa. W rezultacie, niszczy się gotowość do pokojowego rozwiązywania sporów w Europie" - tłumaczył Vuk Jeremić.
Szef serbskiej dyplomacji zapewnił jednocześnie OBWE, że Serbowie są wciąż otwarci na dialog z Prisztiną. "Możemy zaproponować kosowskim Albańczykom swobodną autonomię, najszerszą z możliwych. Ich system podatkowy, sądowy i oświatowy nie będą zintegrowane z serbskim, nasze wojsko nie będzie ich armią, nie będziemy mieszać się do relacji Kosowa z Bankiem Światowym, ale - nie możemy wyrzec się własnej suwerenności" - podkreślał w Wiedniu Vuk Jeremić.
Na podstawie: rts.co.yu, politika.co.yu, tanjug.co.yu. mfa.gov.yu