Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Słowenia/ Ljubljana chce pomóc Serbii i Kosowu

Słowenia/ Ljubljana chce pomóc Serbii i Kosowu


03 październik 2007
A A A

Słoweńskie i serbskie media ujawniły we wtorek (02.10), że premier Słowenii Janez Janša skierował list z prośbą do przewodniczącego Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso, aby w 2008 roku KE nadała Serbii status kandydata do Unii Europejskiej.

Słowenia, która od 1 stycznia 2008 roku przejmie od Portugalii kierowanie Unią, od dłuższego czasu zapowiada, że priorytetem jej prezydencji będzie ułatwienie pozostałym krajom postjugosłowiańskim integracji ze strukturami europejskimi.Image

Jak donoszą dziennik "Politika" z Belgradu i ukazujący się w Ljubljanie "Delo", premier Janša chce, aby Słowenia, jedyna z republik postjugołowiańskich która zintegrowała się z UE, była adwokatem Serbii we Wspólnocie Europejskiej. W związku z tym, słoweński lider proponuje w swoim piśmie do Barroso, aby Komisja Europejska dała Belgradowi w przyszłym roku jasną perspektywę integracji unijnej. Według premiera, to właśnie europejska integracja jest dla Serbów "najlepszą drogą do przezwyciężenia traumy z przeszłości poprzez wprowadzenie postępu gospodarczego i społecznego".

W liście, Janez Janša porusza również problem przyszłości Kosowa. Słoweńska dyplomacja od dłuższego czasu opowiada się za ogłoszeniem niepodległości prowincji, z zachowaniem nadzwyczajnych gwarancji bezpieczeństwa i samorządu dla zamieszkujących ją Serbów i innych narodowości niealbańskich. Ljubljana chce także pełnej ochrony dla licznych obiektów sakralnych Serbskiej Cerkwi Prawosławnej znajdujących się w Kosowie. Janša apeluje do Unii, aby zgodnie poparła powstanie niezależnego i suwerennego Kosowa. Słoweński polityk zwraca jednak uwagę, aby maksymalna otwartość Komisji Europejskiej wobec Serbii "nie sprawiała wrażenia, że proponuje się jej członkostwo w UE w zamian za oddanie części terytorium swojego państwa". Zdaniem premiera, szybkie ogłoszenie niepodległości prowincji pomoże uniknąć takiego wrażenia.

Opinie zawarte w liście do Jose Manuela Barroso, premier Słowenii potwierdził w wywiadzie dla telewizji publicznej "RTV Slovenija". Oświadczył tam, że jest rozczarowany działaniami Rady Bezpieczeństwa ONZ, która nie jest w stanie ogłosić niepodległości Kosowa z powodu gróźb weta, wysuwanych przez "niektórych stałych członków Rady". Janša odniósł się tym samym do stanowiska Rosji i Chin, sprzeciwiających się proklamowaniu niepodległości Kosowa. "Jeżeli pozostaniemy przy stanowisku, że jeden kraj, wbrew całemu światu, za pomocą weta uniemożliwia osiągnięcie rozwiązania i w tej samej mierze będzie podtrzymywał podobne problemy, z którymi obok Kosowa borykają się Abchazja i Południowa Osetia oraz pozostałe pytania otwarte, które istnieją w Europie od czasu upadku socjalistycznych imperiów, wówczas przystalibyśmy na stan, w którym nie ma rozwiązania, a w UE i NATO nie możemy stać się rzecznikami interesów krajów, które nie są członkami tych struktur" - tłumaczył słoweński premier.

Jednocześnie słoweński lider wyraził radość, że unijna prezydencja daje szansę "radykalnego zwiększenia wpływu Słowenii na sytuację na Bałkanach". "Będzie tak nie tylko z powodu naszej znakomitej znajomości stosunków panujących w regionie, ale także dzięki zabiegom ostatnich kilku miesięcy, które ciężar rozwiązania problemu kosowskiego przenoszą na barki Unii Europejskiej właśnie w czasie, gdy Słowenia rozpocznie prezydencję" - sądzi polityk.

Według serbskiej i słoweńskiej prasy, opinie Janeza Janšy, a w szczególności jego krytyka niektórych członków Trójki oraz Rady Bezpieczeństwa ONZ, którzy swoją taktyką polityczną ograniczają pole manewru dla ogłoszenia niepodległości Kosowa, spotkały się z "dużym zrozumieniem" Jose Manuela Barroso.

Na stanowisko słoweńskich władz zareagował również szef serbskiego MSZ Vuk Jeremić. W wypowiedzi dla słoweńskiej telewizji wyraził zadowolenie, że Ljubljana zamierza wspierać europejską perspektywę dla Belgradu i lobbować za szybką integracją Serbii z UE. Odnosząc się do kwestii Kosowa, Jeremić podkreślił, że unijna integracja i przyszłość prowincji to dwa niezależne problemy, a serbska dyplomacja najwyżej ceni pryncypialne stanowisko Rosji, sprzeciwiające się niepodległości prowincji.

Na podstawie: politika.co.yu, rtvslo.si, delo.si