Słowenia odblokuje eurointegrację Chorwacji?
Chorwacki tygodnik "Nacional" podał w swoim najnowszym numerze szczegóły kompromisu, który w ostatni piątek (31.7) zawarli szefowie rządów Chorwacji i Słowenii. Wstępne porozumienie daje nadzieję na rozwiązanie wieloletniego sporu granicznego, blokującego proces akcesji Chorwacji do UE.
Według opublikowanego we wtorek (3.8) numeru poczytnego periodyku społeczno-politycznego, na ostatnim spotkaniu premierów na zamku Trakoščan w północnej Chorwacji, premier Jadranka Kosor zaproponowała swojemu słoweńskiemu koledze Borutowi Pahorowi wycofanie z chorwackich dokumentów akcesyjnych stwierdzeń, które mogłyby przesądzać na korzyść Zagrzebia wynik sporu o rozgraniczenie wód Zalewu Pirańskiego na północnym Adriatyku oraz niewielkich obszarów lądowych wokół brzegów rzek Dragonja i Mura. W zamian, szef słoweńskiego rządu miał obiecać wycofanie utrzymywanej od wielu miesięcy blokady otwierania i zamykania kolejnych rozdziałów negocjacyjnych podczas rozmów w sprawie wejścia Chorwacji do UE.
Słowenia blokowała chorwacki proces akcesyjny jako jedyny z 27 krajów członkowskich UE.
Informacje podane przez tygodnik "Nacional" wskazują na możliwość zmiany strategii politycznej Zagrzebia w sporze z północnym sąsiadem. Jak do tej pory bowiem, rząd Chorwacji kategorycznie odrzucał słoweńskie sugestie, że w swoim stamowisku negocjacyjnym w rozmowach z Brukselą przesądza na swoją korzyść wynik sporu granicznego. Ponadto władze chorwackie twierdziły, że tylko Unia Europejska ma odpowiednie kompetencje do oceny, czy dane stanowisko negocjacyjne może przesądzać wynik bilateralnego sporu. Jeżeli przewidywany przez chorwacki tygodnik bieg wydarzeń okazałby się trafny, to Zagrzeb miałby szansę na zamknięcie technicznej częśći negocjacji akcesyjnych do końca br. Jadranka Kosor poinformowała dzisiaj, że do tej pory Chorwacja spełniła ponad 60 różnorakich zaleceń UE, aby proces negocjacyjny mógł być kontynuowany.
Dalszy etap rozwiązania sporu mógłby być związany z postępowaniem arbitrażowym przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości, którego wyrok obydwie strony uznałaby za ostateczny.
Media chorwackie, powołując się na pragnące zachować anonimowość źródła w zagrzebskim MSZ spekulują, że uelastycznienie twardego do tej pory stanowiska Ljubljany w sporze granicznym jest wynikiem ubiegłotygodniowego spotkania szefa słoweńskiej dyplomacji Samuela Žbogara z Sekretarz Stanu USA Hillary Clinton w Waszyngtonie.
W sporze o rozgraniczenie Zalewu Pirańskiego Słowenia twierdzi, że cały akwen jest częścią jej wód terytorialnych, a Chorwaci domagają się równego rozgraniczenia Zalewu zgodnie z międzynarodowym prawem morskim. Do połowy lat 70. ubiegłego wieku, Zalew Pirański był przedmiotem sporu pomiędzy Włochami a ówczesną Socjalistyczną Federacyjną Republiką Jugosławii. W wyniku postanowień tzw. traktatu z Osimo, podpisanego w 1975 roku, akwen przypadł Jugosławii i do momentu rozpadu kraju w 1991 roku znajdował się pod ochroną jednostek patrolowych z Socjalistycznej Republiki Słowenii. Do chwili rozpadu Jugosławii nie przeprowadzono podziału Zalewu pomiędzy republiki Słowenii i Chorwacji. Ljubljana uznaje te dwa fakty za dodatkowe argumenty na rzecz swojego stanowiska w sporze z Chorwatami.
Na podstawie: hrt.hr, nacional.hr
Na zdjęciu: Borut Pahor i Jadranka Kosor podczas ubiegłotygodniowego spotkania w Chorwacji, za: vlada.hr