Turecki premier zakończył podróż po Bliskim Wschodzie
Recep Tayyip Erdogan stojący na czele tureckiego rządu przebywał dniach (31.12 - 4.01) w Syrii Jordanii, Egipcie i Arabii Saudyjskiej. Powodem dla którego odbył tę podróż był konflikt w Strefie Gazy.
Erdogan swoją podróż rozpoczął od Syrii – państwa stojącego obecnie na czele Ligii Arabskiej. Po zakończeniu spotkania z prezydentem tego kraju Basherem al- Assadem ten ostatni na konferencji prasowej oznajmił, iż nie akceptuje sytuacji w Strefie Gazy i należy ją poprawić. Odnosząc się do tego co Ankara i Damaszek mogą zrobić dla Palestyńczyków dodał: ”Dzielimy te same uczucia, musimy prowadzić również taką samą politykę”. Obaj politycy są też zdania, iż „izraelska agresja przeciwko Gazie zaprzepaściła wszystkie wysiłki zmierzające do tego by w regionie osiągnąć pokój i […] niemożliwe jest rozmawianie o pokoju w obliczu izraelskiej zawziętości”.
Podczas wizyt w Syrii doszło też do spotkania Ahmeta Davutoglu, głównego doradcy Erdogana ds. zagranicznych, z liderem Hamasu na wygnaniu, Khaledem Mashaalem.
Jeszcze tego samego dnia turecki premier jeszcze wyruszył w podróż do Jordanii. Spotkał się tam z Abdullahem II tamtejszym monarchą. Innym ważny interlokutorem Erdogana był prezydent Palestyny Mahmoud Abbas.
We czwartek (01.01 ) turecki premier udał się do Egiptu. W trakcie wizyty doszło do rozmów tureckiego gościa z prezydentem tego kraju Hosnim Mubarakiem. Obaj politycy zgodzili się, iż niezbędna jest interwencja państwa arabskich i islamskich celem wywarcia na Izrael takiej presji, by ten zaprzestał holokaustu na nieuzbrojonej ludności.
Ponadto Erdogan zaprezentował swój pomysł na uregulowanie konfliktu. Według tureckiego premiera niezbędne jest, by Izrael i Hamas zawarły ze sobą rozejm i doszło do wprowadzenia międzynarodowego mechanizmu umożliwiającego otwarcie przejść granicznych między stronami konfliktu. Kolejnym krokiem byłoby podjęcie wysiłków na rzecz usunięcia nieporozumień między Hamasem a Fatahem – skonfliktowanymi organizacjami Palestyńskimi.
W sobotę(03.01) turecki premier przybył do Arabii Saudyjskiej. Spotkał się tam z króle Abdullahem i jego najbliższymi współpracownikami. Poruszono temat izraelskiej inwazji na Strefę Gazy. Zajęto się głównie humanitarnym aspektem izraelskich działań i odniesiono się do wysiłków zmierzających do zakończenia konfliktu podejmowanych przez wspólnotę międzynarodową i państwa islamskie. Rozmowy przyniosły też potępienie Izraela. Ponadto politycy omawiali problematykę wzajemnej współpracy i sposoby rozciągnięcia jej na nowe obszary.
Erdogan, zanim odleciał do Ankary zwrócił się z apelem do społeczności międzynarodowej, by oceniając konflikt między Żydami i Palestyńczykami wykazała się taką samą wrażliwością, jak w przypadku konfliktu gruzińskiego. Zwrócił się również, do tych pierwszych, by umożliwi oni dostarczenia pomocy humanitarnej na obszar gdzie toczą się walki
Ciężaru gatunkowego wizycie nadaje dodatkowo fakt, iż Turcja jest obecnie półstałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Na podstawie: saudigazette.com.sa, hurriyet.com.tr, arabnews.com, todayszaman.com, english.sabah.com.tr
Saulius Skvernelis nowym premierem Litwy
