UE/ KE przedstawiła propozycję europejskiej niebieskiej karty
Komisja Europejska przedstawiła plan wprowadzenia specjalnego systemu wizowego dla wykwalifikowanych pracowników spoza UE. Ogłoszony we wtorek (23.10) w Strasburgu pomysł miałby być zrealizowany poprzez stworzenie "niebieskiej karty" na wzór amerykańskiej "zielonej karty".
Zaproponowane przedsięwzięcie umożliwiałoby podjęcie pracy na obszarze UE przez wysoko wykwalifikowanych pracowników, co w rezultacie miałoby doprowadzić do zmniejszenia się wciąż wzrastających braków. Jak podaje UE, w ciągu następnych 20 lat wspólnota będzie potrzebować 20 mln wykształconych pracowników, w szczególności inżynierów i informatyków komputerowych.
‘Niebieska karta’ dawałaby obcokrajowcom i ich rodzinom możliwość legalnego przebywania, przemieszczania się i pracowania na terenie jednego z państw UE. Kandydat musiałby przestawić honorowany w Unii dyplom ukończenia studiów i posiadać minimum 3-letnie doświadczenia w danej dziedzinie.
Kolejnym niezbędnym warunkiem otrzymania owej karty byłoby zawarcie przez potencjalnego pracownika umowy o pracę na minimum rok. Oprócz tego wymagane byłoby posiadanie określonych umiejętności i doświadczenia niezbędnego do właściwego wypełniania obowiązków na danym stanowisku. Procedura ta nakłada również sprecyzowane obowiązki na pracodawcę zawierającego umowę. Byłby on zobligowany udowodnić, że dana praca nie może być efektywnie wykonana przez obywateli Unii. Podpisana umowa musiałaby oferować trzy razy wyższe wynagrodzenie niż minimalna stawka obowiązująca w państwie, w którym obcokrajowiec miałby zostać zatrudniony.
Posiadacze ‘niebieskiej karty’ mieliby możliwość przemieszczania się na obszarze Unii, w poszukiwaniu pracy w innym kraju. Mogłoby to jednak nastąpić dopiero po upływie 2 lat od czasu zamieszkania na terenie wybranego państwa UE. Karta pozostawałaby ważna przez cały okres zatrudnienia.
"To nie jest polityka otwartych drzwi " - tłumaczy europejski komisarz ds. sprawiedliwości, Franco Frattini. "Jeżeli jakieś państwo członkowskie będzie potrzebować inżyniera albo lekarza, musi określić jak wielu, wtedy Komisja dostarczy odpowiednią procedurę postępowania.’
W niektórych państwach, takich jak Niemcy i Holandia słychać głosy sprzeciwu wobec proponowanego rozwiązania. Austriacki rząd zdecydowanie skrytykował ideę przedstawionego systemu i dodał, że jest to "za daleko posunięta centralizacja".
Jednym z powodów zaproponowania specjalnych wiz jest fakt, iż znaczna cześć wykształconych i doświadczonych pracowników emigruje głównie do USA, Australii i Kanady. Najnowsze dane wykazują, iż procent osób wykwalifikowanych podejmujących pracę w tych państw kształtuje się na poziomie 55 proc., natomiast do UE przybywa ich zaledwie 5 proc.
Na postawie:news.bbc.co.uk, rte.ie, iht.com.
Saulius Skvernelis nowym premierem Litwy
