Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa UE/ Microsoft pokonany przez Komisję Europejską

UE/ Microsoft pokonany przez Komisję Europejską


17 wrzesień 2007
A A A

Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu, dn. 17 września br., w swym orzeczeniu podtrzymał decyzję Komisji Europejskiej o nałożeniu na Microsoft, za nadużywanie swej pozycji monopolisty, kary pieniężnej w wysokości 497 milionów euro.

Trybunał Pierwszej Instancji nakazał amerykańskiej firmie również podporządkować się nakazowi Komisji Europejskiej z 2004 roku, który to wzywa Microsoft do dzielenia się ze swymi konkurentami informacjami dotyczącymi poufnych kodów informatycznych. W ten sposób, Komisja chciała zagwarantować, iż oprogramowanie Microsoftu będzie funkcjonować również w połączeniu z programami komputerowymi innych producentów.

W 244 stronicowym orzeczeniu Trybunał stwierdził, iż Microsoft zdobywając przewagę w rozpowszechnianiu np. programu „Windows Media Plater” czy tzw. „workgroup computer servers” nadużył swej pozycji quasi-monopolisty nad konkurentami, takimi jak „Real Networks” czy „Sun”.  

Orzeczenie Trybunału skomentował m.in. szef Komisji Europejskiej José Manuel Barosso. „Decyzja ta potwierdza obiektywność i wiarygodność polityki konkurencji Komisji Europejskiej” - powiedział. „Ta polityka chroni interesy europejskiego konsumenta i zapewnia sprawiedliwą konkurencję pomiędzy przedsiębiorstwami na wspólnym rynku [UE]” - dodał Barosso.

Na konferencji prasowej, już po ogłoszeniu wyroku, unijna komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes powiedziała, iż „dzisiejsze orzeczenie Trybunału pokazuje, że Komisja podjęła właściwą decyzję, jak również działania zmierzające do wprowadzenia jej w życie”.

Dla amerykańskich analityków, wyrok Trybunału to z kolei źródło wielu wątpliwości i utrudnień w podejmowaniu nowych inwestycji. „W ten sposób sąd daje do zrozumienia, że jeśli wypromujesz dobry produkt i staniesz się za potężny, Komisja Europejska zmusi cię do oddania twojej własności intelektualnej” - powiedział w wywiadzie Jonathan Zuck, szef Stowarzyszenia dla Konkurencyjnych Technologii, grupy wspierającej sprawę Microsoftu.

Eksperci z branży informatycznej ostrzegają, iż los amerykańskiego giganta mogą podzielić również takie koncerny jak Apple, Intel czy Qualcomm. Ich „quasi-monopol” w oprogramowaniu do ściągania muzyki „on-line”, produkcji chipów komputerowych czy technologii telefonów komórkowych już od dawna monitorowany jest przez inspektorów Komisji Europejskiej.

Przedstawiciele Microsoftu nie zapowiedzieli odwołania od wyroku Trybunału. „Myślę, że powinniśmy najpierw przeczytać orzeczenie zanim podejmiemy jakiekolwiek decyzje” -powiedział Brad Smith, główny obrońca Microsoftu. „Decyzja będzie miała z pewnością ogromny wpływ na przyszłość naszej firmy, jej przemysłu i prawa o konkurencji” - dodał. Na podjęcie decyzji o apelację obie strony mają dwa miesiące i dziesięć dni. Grzywna w wysokości niemal pól biliona euro jest obecnie zamrożona na koncie bankowym, zbierając odsetki i czekając, aż jedna ze stron zdecyduje się na apelację. Jeśli Microsoft nie postanowi o jej wniesieniu, kwota ta zostanie przelana do unijnego budżetu.


Na podstawie: iht.com, euobserver.com, bbc.com