UE/ Rok 2008 przełomem dla regionu bałkańskiego?
W swoim ostatnim raporcie Komisja Europejska stwierdza, że w 2008 r. zostaną podjętę kluczowe decyzje odnośnie integracji z UE państw bałkańskich. Warunkiem pozostaje wdrożenie koniecznych reform.
"Nie mam wątpliwości, że rok 2008 będzie rokiem decydującym dla Zachodnich Bałkanów. Z wolą polityczną, każdy z tych krajów może poczynić duży krok na drodze ku Unii Europejskiej" - powiedział unijny komisarz ds. rozszerzenia Olli Rehn.
"Pakt Stabilizacji i Stowarzyszenia zostanie podpisany z Bośnią i Hercegowiną w kwietniu br. pod warunkiem, że zreformuje ona swój system prawny", ocenił Rehn.
Dla Byłej Jugosławiańskiej Republiki Macedonii data rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych zostanie ustalona, gdy wypełni ona wymagane kryteria, w postaci reformy systemu prawnego, administracji publicznej oraz implementacji prawa antykorupcyjnego.
Z kolei Albania i Czarnogóra zobligowane są do "budowania zaufania poprzez realizację Paktu Stabilizacji i Stowarzyszenia oraz wdrażania odpowiednich reform".
Raport określa również wymogi wobec najbliższej członkostwu w UE Chorwacji - musi ona dokonać widocznego postępu w reformowaniu prawa i administracji, zrestrukturyzować przemysł i zwiększyć zaangażowanie w walkę z korupcją.
Zarówno Chorwacja jak i Macedonia są obecnie państwami kandydującymi do UE, jednak Zagrzeb jest bardziej zaawansowany w procesie akcesyjnym i według prognoz ma uzyskać członkostwo jeszcze przed 2011 r., podczas gdy Skopje nie otworzyła jeszcze żadnego z rozdziałów negocjacyjnych.
Komisarz ds. rozszerzenia podkreślił kluczową rolę Serbii na Półwyspie Bałkańskim. Powiedział, że jest ona gwarantem stabilizacji w regionie i wezwał Belgrad do potwierdzenia chęci bliższej współpracy z Unią. Z kolei premier Serbii, Vojislav Kostunica oznajmił, że Serbia nie powinna przystepować do Unii bez Kosowa - byłej serbskiej prowincji, która ogłosiła swoją niepodległość 17 lutego br. Odmówił również zawarcia z prowincją porozumienia politycznego i przywrócenia kontaktów handlowych.
Na podstawie: euobserver.com, europa.eu, reuters.com