UE-Wielka Brytania/ Brown wyklucza referendum na Wyspach
Premier Wielkiej Brytanii Gordon Brown ogłosił, że nie popiera organizacji referendum na temat nowego traktatu Unii Europejskiej. Jednocześnie zaznaczył, że rząd wciąż może odmówić podpisania dokumentu, jeżeli pozostałe państwa spróbują pozbawić jego kraj wynegocjonowanych wcześniej przywilejów.
“Referendum nie jest potrzebne, ponieważ dzięki możliwości odstąpienia od niektórych zapisów, nasze obawy dotyczące traktatu zostały wyeliminowane”, powiedział Brown. Podczas czerwcowego szczytu Rady Europejskiej Wielka Brytania uzyskała tzw. „klauzule opt-out” , dzięki którym regulacje dotyczące polityki zagranicznej, podatków, a także zapisy Karty Praw Podstawowych UE, mogą nie wiązać tego kraju.
Brytyjska Partia Pracy obiecała przeprowadzenie referendum dotyczącego traktatu konstytucyjnego jednak obecnie wycofuje się z tego pomysłu, twierdząc, że nowy traktat reformujący nie wnosi na tyle istotnych zmian w funkcjonowanie i polityki Unii Europejskiej, aby takie referendum było uzasadnione.
Nie przekonuje to grupy posłów, zarówno konserwatywnych jak i z Partii Pracy, która naciska na Browna, aby trzymał się wcześniej złożonych obietnic. Posłowie opozycyjni zapowiadają wręcz, że jeżeli premier nie wysłucha ich postulatu zorganizują - ze środków prywatnych - niezależne, ogólnokrajowe referendum.
Kompromis dotyczący nowego traktatu reformującego został osiągnięty w czerwcu podczas szczytu Rady Europejskiej w Brukseli, w gronie szefów państw i rządów. Trwająca obecnie Konferencja Międzyrządowa zajmuje się porządkowaniem traktatu i zapisywaniem wynegocjowanego kompromisu.
Zdaniem ekspertów dokument będzie w 95 procentach wierny zapisom traktatu konstytucyjnego, odrzuconego w połowie 2005 roku w referendach we Francji i Holandii. Przewodnicząca w tym półroczu UE Portugalia ma nadzieję, że nowy traktat zostanie podpisany przez przywódców państw członkowskich podczas październikowego szczytu w Lizbonie.
Z 27 państw członkowskich UE, jak dotąd tylko Irlandia jednoznacznie ogłosiła, że zamierza przeprowadzić referendum od którego zależeć będzie dalszy los traktatu reformującego.
Na podstawie: euobserver.com, euronews.net.