Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Zagrzeb i Ljubljana zmierzają ku normalizacji stosunków

Zagrzeb i Ljubljana zmierzają ku normalizacji stosunków


27 październik 2009
A A A

"Chorwacja i Słowenia znalazły się przed rozstajem dróg, na którym mogą wybrać - czy chcą być przyjaznymi sąsiadami, czy sąsiadami w konflikcie" - powiedział goszczący w chorwackiej stolicy słoweński premier Borut Pahor.

Do spotkania szefa rządu Słowenii z chorwacką premier Jadranką Kosor doszło w poniedziałek (26.10). Od momentu objecia władzy przez Kosor w lipcu br., głowy rządów obydwu sąsiednich krajów spotkały się już trzykrotnie - w lipcu br. na chorwackim zamku Trakošćan, następnie podczas uroczystości upamiętniających 70. rocznicę wybuchu II wojny światowej na gdańskim Westerplatte, oraz w tym samym miesiącu. w Ljubljanie.

ImageDotychczasowe rozmowy premierów umożliwiły stopniowe obniżenia temperatury sporów pomiędzy dwoma postjugosłowiańskimi krajami. Praktycznie od chwili uzyskania niepodległości w 1991 roku nie mogą one dojść do porozumienia w sprawie wytyczenia granicy morskiej na wodach Zalewu Pirańskiego na północnym Adriatyku oraz niewielkich obszarów lądowych wokół lewego brzegu rzeki Dragonja na półwyspie Istria oraz odcinka rzeki Mura w prowincji Međimurje, leżącej u zbiegu północnych granic Chorwacji i wschodniej granicy Słowenii. Bilateralny spór zablokował w ostatnich kilkunastu miesiącach proces chorwackiej akcesji do UE, gdyż Słowenia, jako jedyny z 27 krajów członkowskich UE zastopowała otwieranie i zamykanie przez Zagrzeb kolejnych rozdziałów negocjacyjnych. Ljubljana argumentowała, że w swoim stanowisku akcesyjnym Chorwaci przesądzają na swoją korzyść wynik dwustronnego sporu granicznego.

W czasie wszystkich trzech dotychczasowych spotkań, premierzy Chorwacji i Słowenii osiągnęli wstępne porozumienie, że spór trafi do postępowania arbitrażowego przed Międzynarodwym Trybunałem Sprawiedliwości, a Słoweńcy wycofają blokadę chorwackich negocjacji w sprawie akcesji do UE. Do tej pory nie są jednak znane szczegółowe stanowisko obydwu krajów, które trafi do sędziów Trybunału ONZ. Przez cały czas sporu, Słoweńcy uznawali sporny obszar Zalewu Pirańskiego za część własnych wód terytorialnych, podczas gdy Chorwaci, powołując się na zapisy Konwencji Prawa Morza ONZ (UNCLOS) z 1982 roku domagali się równego podziału akwenu pomiędzy sąsiednie kraje. Eksperci prawa międzynarodowego zwracają uwagę, że jako jedno z rozwiązań sporu w grę może wchodzić ustanowienie na spornym akwenie Morza Adriatyckiego tzw. kondominium, czyli strefy wspólnie zarządzanej przez dwa kraje.

Nawiązując do pracy na znalezieniem efektywnego rozwiązania sporu granicznego, chorwacka premier zapowiedziała podczas spotkania ze swoim słoweńskim opdowiednikiem, że powołany zespół ekspertów mający wypracować kompromis ze Słowenią wszedł w końcowy etap swoich prac, po których projekt porozumienia zostanie przedstawiony krajowemu parlamentowi. Propozycja rozwiązań będzie opierać się na memorandum, które podpisali premierzy obydwu krajów, a szefowa chorwackiego rządu przekazała szwedzkiej prezydencji UE.,

Podczas rozmów w Zagrzebiu, premier Słowenii zwrócił uwagę, że niektóre fundamentalne problemy pomiędzy obydwoma sąsiednimi krajami nie doczekały się rozwiązania przez ponad 18 lat niepodległego bytu państwowego Słowenii i Chorwacji. "Teraz znaleźliśmy się w przełomowym momencie - albo obydwie polityki, chorwacka i słoweńska, obydwa państwa i obydwa narody zdecydują się na to, co służy wspólnym interesom, albo dalej będą opierać się tylko na tym, co ich różni" - tłumaczył Borut Pahor.

Jadranka Kosor zwróciła z kolei uwagę, że od lipca br. napięcie w stosunkach dwustronnych znacznie spadło, a pomimo kryzysu gospodarczego, w tegorocznym sezonie letnim chorwackie wybrzeże odwiedziła wyjatkowo duża liczba słoweńskich turystów. "Jest to przykład, który pokazuje, że relacje na płaszczyźnie politycznej są wyjątkowo ważne dla współpracy gospodarczej i za stwarzanie dla niej dobrych warunków" - zwróciła uwagę chorwacka premier.

Obydwoje liderów podkreślało, że udało im się w ostatnim czasie otworzyć nową kartę w stosunkach dwustronnych, bazującą na współpracy, zrozumieniu i wzajemnym poszanowaniu. Politycy zaznaczyli również, że w dobie globalnego kryzysu gospodarczego nie ma innej alternatywy, jak zacieńsnienie współpracy w najważniejszych dziedzinach współczesnej gospodarki - wysokich technologiach, energetyce oraz kooperacji tranasportowo-komunikacyjnej.

Przywódcy ocenili także, że teza, iż rozwiązanie dwustronnego sporu leży jedynie w interesie Zagrzebia, który chce jak najszybciej uzyskac pełne członkostwo w UE jest błędna. "Wejście Chorwacji do UE leży także w słoweńskim interesie, tak jak rozwiązanie problemu granicznego - ten wspólny interes umożliwia otwarcie całkiem nowego rozdziału w naszych relacjach. I pani premier, i ja zadecydowaliśmy o tym, że tego co wzajemnie ustalimy, pomimo możliwej niepopularności tych decyzji, będziemy się trzymać jak pijany płotu" - zapowiedział w Zagrzebiu premier Borut Pahor.

Na podstawie: vlada.hr, rtvslo.si, hrt.hr, delo.si

Na zdjęciu: premierzy Chorwacji Jadranka Kosor i Słowenii Borut Pahor podczas spotkania w Zagrzebiu, 26 października, za: vlada.hr