Brakuje miliard osiemset milionów złotych w budżecie Ministerstwa Obrony Narodowej
- IAR
Powodem niedoboru finansów są zbyt małe wpływy z podatków do budżetu państwa. Zenon Kosiniak-Kamysz podkreśla, że te blisko dwa miliardy braków w budżecie Ministerstwa Obrony Narodowej to wydatki na uzbrojenie i sprzęt wojenny. Wiceminister obrony dodał, że część z tych niedoborów Ministerstwo Finansów zdołało uzupełnić w styczniu z bieżących wpływów. Dodaje jednak, że wciąż w kasie MON brakuje kilkuset milionów złotych.
Wiceminister finansów Elżbieta Suchocka-Roguska odpowiada, że większość resortów otrzymała w grudniu mniej środków. Dodała, że nie ma specjalnych środków na pokrycie niedoborów poszczególnych ministerstw. Grudniowe faktury trzeba finansować z wpływów z kolejnych miesięcy - zaznacza wiceminister. "Nikt nie może mieć podstawy, żeby sądzić, że jego budżet zostanie zwiększony z tego tytułu, że nie było pełnego przekazania środków w roku 2008" - powiedziała Suchocka-Roguska.
Wieczorem z ministrem obrony Bogdanem Klichem spotyka się prezydent Lech Kaczyński. W spotkaniu weźmie też udział szef BBN Aleksander Szczygło, który podkreśla, że sprawa dotyczy bezpieczeństwa narodowego. Szczygło powiedział, że to może być poważny problem. Zaznaczył, że przed spotkaniem nie można tego stwierdzić na pewno. Dodał, że ma nadzieję, że tak groźnego problemu MON nie ma, bo bezpieczeństwo państwa jest ważniejsze niż różnice zdań polityków.
Przedstawiciele ministerstwa obrony wyjaśniają, że grudzień jest szczególnym miesiącem w kalendarzu zakupów uzbrojenia i wiele kontraktów jest finalizowanych właśnie na koniec roku. MON zaznacza, że nie widzi pola do oszczędności w armii, w której przeprowadzane są dwa ważne procesy: modernizacji sprzętowej i profesjonalizacji, a konieczne jest również finansowanie misji zagranicznych.