Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Polska Klich: Będziemy w Afganistanie tak długo jak będzie tam NATO

Klich: Będziemy w Afganistanie tak długo jak będzie tam NATO


25 wrzesień 2009
A A A

Minister obrony zapowiedział, że MON planuje dalsze doposażanie naszych żołnierzy w Afganistanie a nie ich wycofanie. Bogdan Klich wizytuje Wojskowe Zakłady Mechaniczne w Siemianowicach Śląskich. Szef MON podkreślił, że w interesie naszego państwa jest pozostanie w Afganistanie tak długo, jak długo przebywać tam będą siły NATO.

ImageBogdan Klich powiedział, że aby polscy żołnierze byli bezpieczniejsi podczas pełnienia misji, do Afganistanu trafiają kolejne dostawy transporterów opancerzonych Rosomak. "Niedawno dosłaliśmy tam kolejnych 7 Rosomaków, teraz idą 4 w wersji medycznej a wkrótce pojedzie kolejnych 7 w wersji bojowej" - zaznaczył minister Klich. Szef MON potwierdził także informację o przedłużeniu projektu Rosomak do 2018 roku a co za tym idzie o zwiększeniu zamówienia transporterów z niespełna siedmiuset do ponad ośmiuset sztuk.     

Minister Obrony Narodowej Bogdan Klich nie chciał komentować amerykańskiej propozycji rozmieszczenia w Polsce systemu obrony przed rakietami średniego i krótkiego zasięgu. "Trudno komentować coś, czego jeszcze nie ma" - powiedział. Naciskany przez dziennikarzy szef MON wyraził opinię, że jeśli to, co mówią nieoficjalnie przedstawiciele administracji prezydenta Obamy otrzymamy na papierze, będzie to propozycja nawet lepsza niż poprzednia.            

Na razie nie ma żadnych oficjalnych dokumentów w tej sprawie jednak z rozmów wynika, że od 2015 roku w Polsce rozmieszczone zostaną mobilne zestawy rakiet SM3 chroniące przed atakiem rakiet średniego i krótkiego zasięgu, które są największym zagrożeniem dla naszego kraju. "W ostatnich rozmowach Amerykanie potwierdzili też wolę umieszczenia w Polsce baterii rakiet Patriot, dlatego prawdopodobnie od przyszłego roku będzie tu stacjonował amerykański garnizon" - powiedział minister Klich. Nie chciał jednak zdradzić jakie lokalizacje jednostki Ministerstwo Obrony Narodowej bierze pod uwagę. Jednocześnie zapewnił, że temat jest w ministerstwie dyskutowany.