Komitet śledczy Federacji Rosyjskiej: Jest za wcześnie by mówić o czyjejkolwiek winie
- IAR
Komitet śledczy Federacji Rosyjskiej badający katastrofę smoleńską na razie nie znalazł dowodów, które podważały wnioski przedstawione w raporcie MAK. Władimir Markin podkreślił również, że nie można na razie mówić o dacie przekazania Polsce wraku samolotu. Władimir Markin zapowiedział, że śledztwo zakończy się po analizie wszelkich wątków sprawy.
Rzecznik komitetu śledczego Federacji Rosyjskiej, badającej przyczyny katastrofy smoleńskiej poinformował, że podczas dodatkowych przesłuchań, jakie polscy prokuratorzy przeprowadzili podczas pobytu w Rosji, udało się wyjaśnić wiele niejasności. Jak powiedział, fakty, te są ważne dla ustalenia przyczyn katastrofy polskiego samolotu 10 kwietnia.Przesłuchano - wyjaśnił - między innymi kontrolerów lotniska Smoleńsk Północny oraz innych urzędników, którzy uczestniczyli w przyjęciu samolotu. Przesłuchani odpowiedzieli na wszystkie zadane im pytania. Jak dodał, pytania strony polskiej dotyczyły między innymi kwalifikacji kontrolerów i przygotowania lotniska. Dodał, że pobyt polskich prokuratorów odbył się w atmosferze wzajemnej współpracy.
Władimir Markin podkreślił, że przedstawiciele warszawskiej wojskowej prokuratury Okręgowej nie zgłaszali żadnych zastrzeżeń, co do sposobu przechowywania w Rosji czarnych skrzynek z TU 154M.
Rzecznik komitetu śledczego Federacji Rosyjskiej powiedział też, że strona rosyjska oferowała polskim prokuratorom zorganizowanie wspólnej konferencji prasowej. Oferta ta została jednak odrzucona.
Jak zapewnił, Federacja Rosyjska oferuje Polsce wszelką potrzebną pomoc prawną, która umożliwi wyjaśnienie okoliczności i przyczyny katastrofy prezydenckiego tupolewa.
W Moskwie w siedzibie Ria-Nowosti odbywa się konferencja prasowa przedstawicieli komitetu śledczego Federacji Rosyjskiej, badających przyczyny katastrofy smoleńskiej.
Wczoraj w stolicy Rosji odbyła się kontrowersyjna konferencja prasowa, zorganizowana przez agencję RIA Novosti z udziałem rosyjskich ekspertów lotniczych. Ci, po raz kolejny obarczyli winą na katastrofę polską stronę. Zdaniem polskich komentatorów, wczorajsze wystąpienie miało związek z powrotem polskich śledczych z Moskwy.