Polska/ Belgijski „Le Soir” o sytuacji politycznej w Polsce
Belgijski liberalny dziennik „Le Soir” skomentował w sobotę 11.02.2006 roku sytuację polityczną w Polsce, pisząc, że „nowy konserwatywny i nacjonalistyczny rząd rzuca wyzwanie Europie”. „Nic poważnego. Na razie...” - dodaje dziennik w artykule opatrzonym tytułem „Polska istnieje, prosimy to zauważyć”.
Według „Le Soir” polski rząd „próbuje przekazać”, że „w Unii Europejskiej trzeba się z Polską liczyć!”. Podaje dwa przykłady takiego działania: opór Polski przed zaakceptowaniem unijnego porozumienia o obniżonych stawkach VAT (Polska jako ostatnia, po przedłużających się rozmowach, zgodziła się na kompromis), a także blokowanie fuzji banków Pekao SA i BPH, w tym zaskarżenie decyzji Komisji Europejskiej zezwalającej na tę fuzję przed trybunałem w Luksemburgu.
Według dziennika, opór przed fuzją wynika z jednej strony z chęci obrony pozycji największego polskiego banku PKO BP, z drugiej - dążeniem, by polską gospodarkę zdominowali „narodowi liderzy”. „W Warszawie wybiła godzina nacjonalizmu” - pisze „Le Soir”, opatrując tę część artykułu śródtytułem „Polska dla Polaków...”.
Dziennik uważa, że taka postawa Polski może znaleźć reperkusje w rozmowach z unijnymi partnerami, kiedy na przykład wróci temat konstytucji europejskiej. Jego zdaniem „problemem w przyszłości może być także” stanowisko PiS w sprawach religii, aborcji, roli kobiety czy homoseksualizmu.
Na razie - pisze „Le Soir” - nie ma powodów, by „dramatyzować”, bowiem „gesty” polskich przywódców „są adresowane przede wszystkim do krajowej opinii publicznej”, a w wielu kluczowych dla Polski kwestiach, zwłaszcza w relacjach z Rosją, Polska potrzebuje jedności z partnerami w UE.
Źródło: lesoir.be