Proces Nangar Khel: Kapitan Olgierd C. składa zeznania
- IAR
Kapitan Olgierd C. - w trakcie składania zeznań - dał do zrozumienia, że w Afganistanie nie mógł liczyć na współpracę oficerów ze Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Powiedział tak w trakcie wyjaśniania, dlaczego nie powiadomił SKW i żandarmerii o tym, że wyjechał na miejsce zdarzenia, do wioski Nangar Khel.
Olgierd C. zaznaczył, że wiedział o tym jego bezpośredni przełożony - pułkownik Adam Stręk. Kapitan zeznał, że w tym czasie w Afganistanie nie mógł liczyć na pomoc SKW w ocenie sytuacji poza bazą. Wielokrotnie jego żołnierze sami robili rozpoznanie terenu przed wyjazdem na akcję.
W czasie pierwszej zmiany PKW Afganistan szefem Służby Kontrwywiadu Wojskowego był Antoni Macierewicz. Trwała wtedy również weryfikacja byłych oficerów Wojskowych Służb Informacyjnych. W tym czasie było kilkuset niezweryfikowanych żołnierzy. Media natomiast wielokrotnie donosiły, ze na misjach brakuje fachowców z SKW.
Przed Wojskowym Sądem Okręgowym w Warszawie trwa trzeci dzień procesu siódemki żołnierzy oskarżonych o zabicie cywilów w Nangar Khel.