Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Sikorski: Czechom potrzebne jest nasze wsparcie


25 marzec 2009
A A A

Szef dyplomacji Radosław Sikorski ma nadzieję, że upadek czeskiego rządu nie wpłynie na sprawowanie przez Pragę przewodnictwa w Unii Europejskiej. Minister podkreślił, że na pewno zawirowanie polityczne nie pomaga, dlatego - jak zaznaczył - Czechom potrzebne jest nasze wsparcie.

Radosław Sikorski powiedział, że kibicujemy czeskiej prezydencji. Przypomniał, że podczas ostatniego szczytu była nie tylko sprawna, ale i dla nas życzliwa. Pomogła bowiem nam w doprowadzeniu do sukcesu projekt Partnerstwa Wschodniego, a także wsparła nasze propozycje jeśli chodzi o bezpieczeństwo energetyczne.

Image
Radosław Sikorski
Radosław Sikorski wątpi, by upadek rządu w Pradze przyspieszył przyjęcie przez Czechy Traktatu Lizbońskiego. Jak zaznaczył, kamieniem milowym będzie zmiana stanowiska Irlandii.

Wczoraj czeski parlament uchwalił wotum nieufności wobec centroprawicowego rządu premiera Mirka Topolanka. Zgodnie z konstytucją Czech, oznacza to upadek rządu. Była to piąta próba obalenia gabinetu Topolanka. Za wnioskiem opowiedziało się 101 posłów, przeciwko było 96.