KE odsuwa w czasie decyzje ws. sankcji wobec Hiszpanii i Portugalii
Mimo zaniepokojenia sytuacją budżetową Komisja Europejska wydała komunikat o przełożeniu postępowania wobec Hiszpanii i Portugalii, a także nie zdecydowała się na żadne sankcje wobec nich.
Pierre Moscovici, unijny komisarz ds. gospodarczych i finansowych na konferencji prasowej przyznał, że w krajach nie ma sprzyjającej sytuacji ekonomicznej, a przede wszystkim politycznej, aby wszcząć jakiekolwiek postępowanie. KE obawia się głównie wzrostu poparcia partii populistycznych i eurosceptycznych przed czerwcowymi wyborami w Hiszpanii. W Portugalii z kolei rządzi od niedawna nowa władza. W związku z tym Moscovici ogłosił, że zostaną wyznaczone nowe terminy dla naprawy budżetu: „Proponujemy, aby obydwa państwa otrzymały dodatkowo jeden rok i tylko jeden rok. Dla Portugalii będzie to 2016, a dla Hiszpanii 2017”.
Zgodnie z unijnymi regułami deficyt krajów członkowskich nie może przekraczać 3% PKB. Hiszpański deficyt w tym roku zgodnie z przewidywaniami powinien wynieść 3,9%. W Portugalii szacuje się, że w przyszłym roku deficyt ulegnie obniżeniu z 4,4% do 2,7%.
Decyzja korzystna politycznie dla Hiszpanii, gdzie premier Mariano Rojoy ubiega się o reelekcję, nie wygląda tak samo pozytywnie dla Brukseli, która została skrytykowana za nieprzestrzeganie zasad budżetu. Komisja Europejska może zastosować rekomendacje sankcji za łamanie reguł budżetowych, ale jeszcze nigdy nie zostały one wykorzystane.
Szef Banku Centralnego Jens Weidmann powiedział, że nie widzi potrzeby prowadzenia ekspansywnej polityki fiskalnej wobec państw członkowskich. Moscovici dodał, że: „stefa euro powoli wyłania się z okresu nadmiernego deficytu. W tym roku spadnie poniżej 2%, a w 2017 do 1,6 %”
Napięcie jest widoczne głównie między władzami w Brukseli, a decydentami, którzy są odpowiedzialni za stabilność strefy euro. Nie jest to pierwszy raz, kiedy Komisja Europejska ugina się pod rzeczywistością polityczną i nie egzekwuje ściśle zasad w sprawie nadmiernego deficytu. W ubiegłym roku o dwa lata przedłużono czas dla Francji, aby obniżyła deficyt i osiągnęła wymagany unijny próg. Przyznano również, że dla Włoch polityka fiskalna unii jest bardzo elastyczna. Jeśli KE zdecyduje się na zastosowanie sankcji wobec Hiszpanii i Portugali po ponownym przyjrzeniu się sytuacji budżetowej w lipcu, prawdopodobnie będą miały one charakter symboliczny.
Na podstawie: Reuters, Financial Times