Islandia złożyła aplikację o członkostwo w UE
Islandia podjęła pierwszy formalny krok na drodze do członkostwa w UE. Jak podała rzeczniczka islandzkiego MSZ, wniosek akcesyjny został złożony na ręce szwedzkiej prezydencji w piątek (17.07), jeden dzień po zaakceptowaniu aplikacji przez parlament.
Aplikacja została przekazana przez ambasadora Islandii w Sztokholmie, który spotkał się z sekretarzem stanu szwedzkiego MSZ. W tym samym czasie, ambasador przy UE poinformował przedstawicieli Komisji Europejskiej o podjęciu odpowiednich działań na rzecz rozpoczęcia procesu negocjacyjnego.

Jak zaznaczają europejscy komentatorzy, wniosek o członkostwo byłby nie do pomyślenia jeszcze 2 lata temu, zanim Islandia została dotknięta przez skutki światowego kryzysu finansowego. Gwałtowny spadek wartości islandzkiej korony i załamanie systemu bankowego zmusiły społeczeństwo wyspy do szukania oparcia w Unii Europejskiej i stabilizującym działaniu strefy euro.
Według słów szefa komitetu ds. europejskich Althingu, Islandia mogłaby uzyskać status kraju kandydującego jeszcze w trakcie trwania szwedzkiej prezydencji w UE. Gdyby tak się stało, negocjacje mogłyby się rozpocząć już w lutym przyszłego roku. Obowiązkowe referendum miałoby miejsce prawdopodobnie pod koniec 2011, bądź na początku 2012 r. Jeśli ten scenariusz się spełni, Islandia wejdzie w skład UE najwcześniej w 2013 roku.
Jako członek Europejskiego Obszaru Gospodarczego, Islandia już teraz przyjęła około 2/3 zmian w prawodawstwie, których wymaga się wobec potencjalnych członków. Mimo to, przyszłe negocjacje i tak mogą okazać się mocno problematyczne.
Mieszkańcy wyspy, dumni z dotychczasowej niezależności kraju, obawiają się, że przez ewentualne członkostwo na znaczeniu straci rybołówstwo, który zapewnia 37% dochodów z eksportu. Zgodnie z regulacjami Wspólnej Polityki Rybołówstwa, na islandzkich rybaków zostałyby nałożone limity połowu, a pozostałe kraje UE zyskałyby dostęp do strefy połowów, otaczającej wyspę.
Kolejnym problemem może się okazać kontrowersyjna ugoda z brytyjskim i holenderskim rządem na temat warunków zwrotu pieniędzy klientom internetowego banku Icesave. Zgodnie z umową, która była warunkiem otrzymania pożyczki z IMF, Islandia ma w przeciągu 15 lat zwrócić 3,8 miliarda euro, które Wielka Brytania i Holandia przeznaczyły na kompensatę swoich obywateli. Wciąż nie wiadomo, czy treść porozumienia zostanie zaakceptowana przez parlament wyspy, który obawia się znacznego spowolnienia procesu wychodzenia z zapaści gospodarczej.
Akcesja do UE była jednym z czołowych haseł wyborczych socjaldemokratów Johanny Sigurdardottir, która na początku tego roku objęła stanowisko premiera. Swego czasu mówiono również o „unilateralnej euroizacji” – przyjęciu wspólnej waluty, bez wchodzenia w skład UE. Na takie rozwiązanie zgody nie wyraziła jednak Komisja Europejska.
Według obecnych sondaży, wstąpienie do UE popiera ok. 70% mieszkańców wyspy. Poparcie jest jednak bardzo niepewne i zdaniem komentatorów, może ulec zmianie w przeciągu najbliższych lat.
Na podstawie: Reuters, TIME, Guardian, EU Observer