Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Daleki Wschód G20: Chiny i USA przygotowują się do wojny walutowej

G20: Chiny i USA przygotowują się do wojny walutowej


10 listopad 2010
A A A

Zdaniem ekspertów konflikt walutowy pomiędzy Chinami i Stanami Zjednoczonymi może zdominować szczyt G 20, rozpoczynający się jutro w Seulu. Stany Zjednoczone zarzucają Chinom sztuczne zaniżanie wartości juana, dzięki czemu w siłę rośnie chiński eksport.

Image
fot. (cc) bradipo, flickr
W wywiadzie dla Polskiego Radia politolog Dominik Mierzejewski zwraca uwagę, że chińsko-amerykański konflikt o juana stanie się jednym z głównych tematów szczytu. W jego opinii niedawne podróże chińskich polityków do Europy oraz azjatyckie tournee Baracka Obamy mogą świadczyć o poszukiwaniu przez obydwa mocarstwa sojuszników przed rozpoczynającym się szczytem.

„Chiny w ostatnich tygodniach, głównie przez wizyty premiera Wen Jiabao w Europie, Hu Jintao we Francji czy też Jia Qinglina w Polsce, próbują równoważyć wizyty amerykańskie - np. wizytę Obamy w Indiach. Próbują pokazać, że Europa i jej waluta zaczyna się liczyć, co dla amerykańskiego dolara będzie niekorzystne” - mówi politolog. Zwraca on uwagę, że USA i Chiny to dwie największe gospodarki świata, dlatego kluczową rolę na szczycie w Seulu odegrają prezydenci Chin Hu Jintao i Stanów Zjednoczonych - Barack Obama.

Mediatorem między obydwoma mocarstwami ma być niemiecka kanclerz Angela Merkel. 32 przywódców państw i szefów organizacji międzynarodowych będzie dyskutować w Seulu o mechanizmach, które pozwoliłyby zapobiec tzw. wojnom walutowym oraz o walce z protekcjonizmem w światowym handlu.